Jest patriotyczna

Męka Pańska w Stanisławówce jest w samym centrum ruchliwego miasta.

Codziennie tysiące samochodów i przechodniów bezwiednie mijają zewnętrzną drogę krzyżową przy płockiej Stanisławówce.

14 stacji – obelisków, przypominających kapliczki, wpisuje się w otoczenie kościoła św. Stanisława Kostki, w którym w latach 80-tych odprawiane były Msze św. za Ojczyznę (dziś wraca się do tej tradycji). Nazywana jest Płocką Polską Drogą Krzyżową, bo łączy dwie wartości: wiarę i patriotyzm.

Każdej stacji Męki Pańskiej przypisane są konkretne wydarzenia i daty naszej historii: wielkich zrywów narodowych, zwycięstw i martyrologii. Odnajdziemy je na postumentach, wypisane pod nazwami stacji Drogi Krzyżowej. Na przykład stacja XI – Przybicia do krzyża, to początek agonii Chrystusa i agonia Polaków. Napis na postumencie zmusza patrzącego do zadumy nad napaścią hitlerowskich Niemiec i Rosji radzieckiej na Polskę, nad zbrodnią w Katyniu, gdzie zginęło 24 tys. polskich oficerów z rąk NKWD. Stacje zwieńczone są płaskorzeźbami, umieszczonymi w czworoboku. Ich autorem jest prof. Stanisław Słonina, wybitny pedagog, artysta i autor pomników. To sceny Pasji przekute w celowo umowną formę. Trzeba przyglądać się im z bliska; dosłownie i w przenośni zbliżyć się do kolejnych momentów cierpienia Jezusa.

Polska Droga Krzyżowa powstała w 2009 r. z okazji jubileuszu 80-lecia sprowadzenia księży salezjanów do Płocka, a jej inspiracją były słowa św. Jana Pawła II z krakowskich Błoni w 1979 r. Wpisuje się w nią Pomnik Ofiar Protestów Robotniczych, którego centralną częścią jest postument z popiersiem bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Znicze płoną tu nie tylko 11 listopada, ale i w momentach ważnych narodowych rocznic. Na ostatniej stacji zapisano bardzo aktualną treść – Męczeństwo i Śmierć Dzieci Nienarodzonych, a jej epilog dopisują kolejne tablice wieszane na zewnętrznym murze kościoła, upamiętniające: ofiary Katastrofy Smoleńskiej oraz Żołnierzy Wyklętych z terenu Mazowsza płockiego.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

am