Publikujemy homilię biskupa płockiego wygłoszoną w czasie Mszy św. w bazylice katedralnej, w 84. rocznicę objawienia wizerunku Jezusa Miłosiernego św. s. Faustynie Kowalskiej w Płocku.
4. Umiłowani! Święta s. Faustyna ukazała w swoim Dzienniczku miłosierną miłość Boga w całej perspektywie ludzkich dziejów: od momentu stworzenia poprzez Wcielenie Syna Bożego i Jego dzieło zbawienia, ustanowienie Kościoła wraz z bogactwem łask potrzebnych człowiekowi do życia, aż po rzeczy ostateczne, czyli przeznaczenie ludzi do życia we wspólnocie z Bogiem w chwale zbawionych.
W pismach s. Faustyny, Miłosierdzie Boże opisane zostało jako: "niepojęte", "niezgłębione", "niewysłowione", "niewyczerpane", "nieskończone", "niedoścignione", "zadziwiające umysł ludzki i anielski". Jawi się ono, jako absolutnie wyjątkowy dar ofiarowany człowiekowi przez Boga. Ten dar stanowi jednocześnie zadanie dla każdego z nas. Jakie to zadanie?
5. Siostry i Bracia! Pan Bóg jest miłosierny i "bez granic jest miłosierdzie Jego" – jak pisze s. Faustyna. Ale Bóg pragnie, aby ludzie także byli miłosierni, chce, aby człowiek odzwierciedlał Jego miłosierdzie w swojej duszy i w swym życiu.
Ten Boży nakaz czynienia miłosierdzia przez ludzi, wynika z najważniejszego przykazania, jakie zostawił nam Jezus: z przykazania miłości Boga i bliźniego. Chrystusowe wezwanie do nawrócenia, które rozlega się w dzisiejszej Ewangelii zawsze jest wezwaniem do tego, aby odnawiać w sobie miłość do Boga i miłość do drugiego człowieka. Jest wezwaniem, aby ta miłość wobec ludzi, wyrażała się w konkretnych czynach miłosierdzia: codziennego szacunku, życzliwości, pokornej służby. Czyż można sobie bowiem wyobrazić prawdziwe, autentyczne nawrócenie, które ograniczałoby się tylko i wyłącznie do uznania Jezusa za Pana i Zbawiciela?
6. Szczere nawrócenie zawsze pociąga za sobą konkretne czyny: czyny miłości miłosiernej. Człowiek nawrócony, to człowieka, który nade wszystkie ukochał Jezusa i w imię tej miłości okazuje miłosierdzie innym ludziom. Na kartach Dzienniczka możemy przeczytać takie oto słowa Jezusa: "Żądam (...) uczynków miłosierdzia, które mają wypływać z miłości ku Mnie. Miłosierdzie masz okazywać zawsze i wszędzie, i nie możesz się od tego usunąć, ani wymówić, ani uniewinnić. Podaję ci trzy sposoby czynienia miłosierdzia bliźnim: pierwszy - czyn; drugi - słowo; trzeci - modlitwa. W tych trzech stopniach zawiera się pełnia miłosierdzia i jest niezbitym dowodem miłości ku Mnie. W ten sposób dusza wysławia i oddaje cześć Miłosierdziu Mojemu." (Dz 742)
7. Kochani moi! O ile Chrystusowe wezwanie do nawrócenia rozlega się we wszystkich kościołach z jednakową siłą, to słowa z Dzienniczka właśnie tutaj – w Płocku nabierają szczególnego znaczenia. Bo przecież to właśnie w naszym mieście rozpoczęła się wielka, prorocka misja św. s. Faustyny Kowalskiej.
Niech zatem niezgłębione Miłosierdzie Boże, jakiego nieustannie doświadczamy, prowadzi nas drogami autentycznego nawrócenia i przemiany serc. Niech czyni nas wrażliwymi na potrzeby bliźnich, byśmy poprzez czyny, słowa i modlitwę okazywali im naszą miłość, nasze miłosierdzie. Niech Miłosierdzie Boże uwolni nas z niewoli grzechu i nałogu – alkoholu, narkotyków, pornografii. Niech przywraca pokój w naszych rodzinach, między małżonkami, pośród których tyle nieraz agresji i nienawiści. Bo przecież w tych trzech stopniach (czyn, słowo, modlitwa) zawiera się pełnia miłosierdzia i jest niezbitym dowodem miłości ku Mnie - jak mówił do św. s. Faustyny nasz Zbawiciel Jezus Chrystus. Amen.
red. /wp /ak