Jasełka podczas OTK w Przasnyszu
Wojciech Ostrowski Tak jak w ubiegłym roku po Mszach św. z trzech świątyń parafialnych, pod kierunkiem księży proboszczów, wyruszyły trzy barwne pochody. Z parafii św. Wojciecha wyruszył czerwony orszak króla Kacpra, z parafii św. Stanisława Kostki niebieski, króla Baltazara i z parafii Chrystusa Zbawiciela zielony, króla Melchiora. W drodze liczni uczestnicy śpiewali kolędy. Królowie jechali konno, co stanowiło szczególną atrakcję.

Wędrujące gwiaździście z trzech stron w piękny, słoneczny, choć mroźny dzień orszaki spotkały się na rynku, gdzie wspólnie odmówiono modlitwę Anioł Pański. Królowie w asyście swych dworzan kilkakrotnie okrążyli rynek. W tym czasie dzieci i młodzież z przasnyskich szkół zaprezentowały jasełka, w których ważne role odegrali również księża. Wśród licznie przybyłych wiernych pojawili się rzymscy żołnierze, aby jak niegdyś w Betlejem przeprowadzić spis ludności. Ich role zagrali przasnyscy harcerze. Na rynku pojawili się także Maryja i Józef, którzy wędrując wśród ludzi szukali dla siebie schronienia. Zanim udało im się go znaleźć w ubogiej stajence, na ustawionej na rynku scenie rozegrało się wiele ważnych wydarzeń m.in. zwycięska walka sił dobra i zła oraz zwiastowanie pasterzom narodzin Mesjasza w Betlejem.

Kolejne jasełkowe sceny przeplatane były śpiewem kolęd, który przy akompaniamencie orkiestry strażackiej poprowadził specjalnie na tę okazję powołany chór orszakowy. W jego skład weszły połączone siły chórów i zespołów z Przasnysza i okolic. Po dotarciu do stajenki hołd i dary Świętej Rodzinie (w tych rolach: Robert i Anna Kowalscy oraz mały Antoś) złożyli trzej monarchowie. Następnie rozstrzygnięty został konkurs na najpiękniejszą Gwiazdę Betlejemską, którego zwycięzcami okazali się Luiza i Jarosław Dawidziukowie. Wszyscy chętni mogli pokrzepić się i rozgrzać gorącymi napojami i przekąskami, serwowanymi przez kuchnię polową.

Orszak Trzech Króli dobrze integruje wiernych z przasnyskich parafii. - Cieszę się, że trzy parafie Przasnysza wspólnie angażują się w Orszak Trzech Króli, który cieszy się dużym zainteresowaniem przasnyszan - powiedział ks. Andrzej Maciejewski, proboszcz parafii św. Wojciecha. To z jego inicjatywy rok temu Orszak po raz pierwszy został zorganizowany w mieście nad Węgierką. Głównym organizatorem był Domowy Kościół, który wsparły inne grupy parafialne. Bezinteresownie pomogło też wiele instytucji i organizacji, co podkreśla koordynator Orszaku Rafał Witkowski, na co dzień organista w przasnyskiej farze. Honorowy patronat nad przasnyskim orszakiem objęli bp Piotr Libera, starosta powiatu przasnyskiego Zenon Szczepankowski, burmistrz miasta Waldemar Trochimiuk, wójt gminy Grażyna Wróblewska. Wśród sponsorów znalazły się Fundacja „SCALAM – prostujemy drogi życia” oraz Wyższa Szkoła Języków Obcych i Uniwersytet III Wieku w Przasnyszu.

Zwieńczeniem orszaku był koncert kolęd w kościele ojców pasjonistów, w wykonaniu Ryszarda Morki, solisty Teatru Wielkiego – Opery Narodowej oraz Teatru Muzycznego Roma w Warszawie.