W Trzech Króli kasztelański Sierpc stał się królewskim miastem, które pokłoniło się Jezusowi.
- Było nas więcej, niż w roku ubiegłym! I cieszy fakt, że uczestnicy orszaku zaangażowali się jeszcze bardziej, i każda z parafii dołączyła się do orszaku z widocznymi strojami: parafia klasztorna pw. św. Benedykta - z orszakiem niebieskim, parafia farna - ubrana na czerwono, parafia pw. św. Maksymiliana Kolbego - na zielono - mówią organizatorzy drugiego Orszaku Trzech Króli w Sierpcu.
Po zakończonych Mszach św. w sierpeckich kościołach, tworzyły się poszczególne orszaki. Jako pierwszy wyruszył orszak z klasztoru. Do niego dołączył się drugi orszak przy kościele farnym; wreszcie jako trzeci - uformował się orszak przy kościele szkolnym, w parafii św. Maksymiliana Kolbego. W role królów wcieli się proboszczowie trzech parafii: ks. Andrzej Mucha - pallotyn, ks. dziekan kan. Andrzej Więckowski i ks. kan. Tomasz Kadziński.
Jak w roku biegłym, tak i tegoroczny orszak dotarł na plac przed Centrum Kultury i Sztuki. Tam Trzej Królowie oraz dzieci z poszczególnych szkół złożyli dary i pokłon Dzieciątku Jezus. A wszystko przy wspólnym śpiewie kolęd.
ks. Dawid Witkowski /wp