To była okazja, aby dzieciom wygłosić katechezę o ich ulubionym świętym.
Św. Mikołaj przybył m.in. do dzieci z parafii św. Józefa w Makowie Mazowieckim i św. Wojciecha w Nasielsku – zawsze ubrany w strój biskupa, a nie w strój znany z komercyjnych obrazków. Podczas wizyty w makowskiej farze, dzieci dowiedziały się, kim był i skąd pochodził święty biskup. Każde dziecko otrzymało od niego słodki upominek. W postać św. Mikołaja wcielił się ks. Marcin Durzyński, jeden z wikariuszy parafii św. Józefa w Makowie Mazowieckim, a za renifera towarzyszącego Mikołajowi - ks. Dariusz Roliński.
W Nasielsku większość dzieci była zaskoczona, że Mikołaj nie miał czerwonego uniformu. Adwentowy rekolekcjonista, ks. Paweł Rokicki i św. Mikołaj zachęcali dzieci do spełniania dobrych uczynków oraz wypełniania rekolekcyjnych postanowień. Przesłaniem spotkania było przypomnienie, że każdy może być św. Mikołajem, czyli kimś, kto bezinteresownie pomaga bliźniemu.
- Celem jest pokazanie prawdziwego wizerunku św. Mikołaja, odkomercjalizowanie tej postaci. Była to realna osoba, biskup Miry, słynący z dobroczynności i pomocy innym – powiedział organizator akcji ze św. Mikołajem - ks. Grzegorz Ostrowski.
Agnieszka Otłowska /ks. Grzegorz Ostrowski