W wydarzeniu, które miało charakter integracyjny i charytatywny, uczestniczyło ponad 50 osób.
Biegł odbywał się wokół tzw. Zalewu w Makowie Mazowieckim.
Agnieszka Otłowska
Do pokonania w biegu głównym był dystans około 4,3 km. Wcześniej odbyły się z biegi dla przedszkolaków i dzieci ze szkół podstawowych. Łącznie we wszystkich zawodach wystartowało 55 osób. Głównym celem imprezy było: upowszechnianie biegania, integracja środowiska lokalnego, promocja miasta Maków Mazowiecki, ale przede wszystkim promocja lokalnej akcji Świąteczna Paczka.
Najlepszemu tego dnia zawodnikowi Radosławowi Maluchnikowi z Krasnosielca pokonanie dystansu zajęło 16m'5s. Drugie miejsce zajął prowadzący przez większość dystansu Marcin Ciak, który do zwycięzcy stracił tylko 6 sekund. Trzecie miejsce na podium przypadło Mariuszowi Łojewskiemu.
Wśród kobiet bezkonkurencyjna okazała się Róża Chmielewska z grupy Maków Biega, która na mecie zameldowała się z czasem 18m’59s. Na drugim miejscu finiszowała Ilona Piecuska, która do zwyciężczyni straciła nieco ponad 3 minuty. Trzecie miejsce wśród pań przypadło Beacie Wójcickiej – z czasem 22m’23s.
Zwycięzcy otrzymali puchary, a szczęśliwcy w losowaniu talony na pizzę ufundowane przez Pizzerię Santorini. Mimo mrozu i niesprzyjającej pogody panowała znakomita atmosfera, a wszystkich zawodników rozgrzewało ognisko. Cały dochód z imprezy jaki udało się uzyskać organizatorom wyniósł - około 600 zł i zostanie przekazany na akcję Szlachetna Paczka – na paczkę przygotowywaną przez Fundację Kocham Maków.
Mali i duzi uczestnicy Biegu Mikołajkowego
Agnieszka Otłowska
– Fundacja Kocham Maków po raz pierwszy bierze udział w tej akcji. My, jako organizatorzy biegu postanowiliśmy przyłączyć się do inicjatywy Szlachetnej Paczki. Wybraliśmy rodzinę, dla której szykujemy paczkę. Nie wiem czy uda nam się sprawić, by paczka była reprezentatywna, chcemy jednak pomóc. Wybrana przez nas rodzina jest w trudnym położeniu. Liczymy, że idea biegu, wiedza, że pieniądze w całości pójdą na szczytny cel, zachęci ludzi do pomocy innym – wyjaśnia Bartosz Packo z fundacji.
Agnieszka Otłowska