Nasze listopadowe świętowanie odzyskania państwowości miało różne odcienie. Były w nim obecne i radosna duma, i wzruszenie, ale i tęsknota za bliskimi, którzy wyjechali za chlebem.
Przyglądając się choćby tylko płockim obchodom listopadowego Święta Niepodległości, można zauważyć, że coraz bardziej potrafimy się nim cieszyć. Rozłożone na kilka kolejnych dni wydarzenia, w tym koncerty, wspólne śpiewy pieśni patriotycznych, nabożeństwa sprawiają, że obchody tego święta wyszły poza formułę jednej uroczystości.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agnieszka Małecka