- Dobroć jest kluczem, który otwiera serce Boga i drugiego człowieka - mówił prymas Polski, w czasie Mszy św. 14 listopada w płockim WSD.
- Ks. prymas przyjeżdża kolejny raz do Płocka, aby spotkać się z młodymi. Dwa lata temu uczestniczył w Święcie Młodych ”Polskiej Copacabanie”, a dziś spotyka się z młodzieżą klerycką, w ramach seminaryjnego sympozjum. To wszystko dzieje się w Płocku – mieście miłosierdzia i św. s. Faustyny – mówił witając prymasa Polski bp Piotr Libera.
- Płock wpisuje w moje kapłaństwo, bo przyjeżdżałem tu jako kleryk, a później jako wychowawca seminaryjny, do sanktuarium Bożego Miłosierdzia – powiedział abp Wojciech Polak.
Do młodych alumnów, zgromadzonych w seminaryjnej kaplicy mówił o miłosierdziu. Zachęcał, aby słowa Ewangelii: ”Czuwajcie i bądźcie gotowi”, przełożyć na tematykę tegorocznego sympozjum WSD w Płocku: ”Bądźcie miłosierni i czyńcie miłosierdzie”.
- Postawa słuchania i gotowości może nas ustrzec przed beztroskim i powierzchownym przeżywaniem swego życia, jak mówi Ewangelia: ”Jedli i pili, kupowali i sprzedawali”. Jezus przestrzega przed beztroskim używaniem dóbr materialnych, a z drugiej strony pragnie wyzwolić w nas pozytywną odpowiedź w postawie daru z siebie, ofiarowania swoich umiejętności, wrażliwości serca, tracenia siebie, aby swoje życie oddać prawdziwie i do końca – mówił w homilii ks. prymas.
Pytał, jaki jest nasz klucz do nieba. - Czy nie powinna nim być wrażliwość serca, gotowość, otwartość na innych, wytrwałość w dawaniu do końca świadectwa Jezusowi, całkowite zaangażowanie się w służbę dla drugiego człowieka? Szczególnym wyrazem takiej postawy jest właśnie miłosierdzie – czyli oddanie siebie, oddanie serca. Mówił Benedykt XVI, że ktokolwiek jest w potrzebie, a ja mogę mu pomóc, jest moim bliźnim.
- Miłosierdzie jest kluczem, bo mamy wołać o miłosierdzie, modlić się o nie, do niego wzywać, czynić miłosierdzie, mieć ”wyobraźnię miłosierdzia”. Wreszcie mamy pamiętać Jezusowe wezwanie: ”Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny”. Bóg zawsze myśli z miłosierdziem. A więc i nasza wiara nie powinna być rozumiana jako tylko osobista relacja z Bogiem, ale jak uczy nas papież Franciszek, powinna być rozumiana jako tworzenie przestrzeni braterstwa. Tak, żywa wiara tworzy przestrzeń miłosierdzia! Mówił kiedyś prymas Tysiąclecia, że możesz dać człowiekowi bardzo dużo i serce zranić, albo możesz dać niewiele i serce uradować. Tak, miłosierdzie to klucz do nieba i do drugiego człowieka! Warto go używać i otwierać nim ludzkie serca. Cały Kościół, kierując się Ewangelią miłosierdzia, powinien się wsłuchiwać w wołanie o sprawiedliwość. Oby nam nigdy nie zabrakło wrażliwości i gotowości wsłuchiwania się w wołanie ludzi i odwagi, aby im odpowiadać. Za psalmistą módlmy się: ”Panie, otwórz moje oczy”, bo rzeczywiście, kiedy patrzymy na człowieka oczami Chrystusa – mówił papież Benedykt – możemy mu dać o wiele więcej, niż nam się wydaje – mówił prymas w kaplicy WSD.
Na zakończenie Mszy św. dodał: - Dobrze, jeśli mamy człowieka ubogiego, który do nas puka, zatrzymuje nas i prosi o pomoc, bo wtedy przypomina nam o rzeczach najważniejszych. Pozwólmy się wtedy zaskoczyć drugim człowiekiem, aby ocalić w nas miłosierdzie – dodał abp Wojciech Polak.
Spotkanie z prymasem Polski miało miejsce w ramach XXXVII Sympozjum Koła Naukowego WSD w Płocku, którego hasłem są słowa: ”Miłosierdzie kluczem do nieba”.
ks. Włodzimierz Piętka