Sportowe wydarzenie rozpoczęła zbiórka pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego, gdzie odśpiewano hymn narodowy i pieśni patriotyczne. Młodzi sportowcy, zanim pobiegli, złożyli kwiaty i zapalili znicze.
W biegu z biało-czerwoną przeważali uczniowie płockich szkół, ale nie zabrakło też osób starszych . - Co roku biorę udział w tym wydarzenięe, że uczestników będzie jeszcze więcej - mówił pan Marek, emerytowany nauczyciel wychowania fizycznego.
Organizator wydarzenia, radny Leszek Brzeski, jak co roku zaznaczał, że ideą biegu jest upamiętnienie bohaterów, którzy walczyli o wolną Polskę.
Tradycyjnie pobiegł także prezydent Płocka Andrzej Nowakowski. - To bieg uczniów, ale też dorosłych płocczan. Nasze miasto od kilku dni świętuje na różny sposób. Dziś przyszedł czas na sportowe świętowanie - bieg dla Niepodległej. To wyjątkowe i radosne wydarzenie - mówił prezydent Nowakowski. W biegu nie mógł uczestniczyć bp Piotr Libera, ale zapewnił organizatorów, że pobiegnie w sztafecie za rok.
Płocczanie pobiegli ulicami: Kolegialną, Misjonarską, Kościuszki i wrócili na plac Obrońców Warszawy. Uczestnicy biegu otrzymali symboliczne puchary i pamiątkowe koszulki. Wydarzenie po raz ósmy wpisało się w płockie obchody Święta Niepodległości.
ak