W parafii św. Benedykta w Płocku odbyło się spotkanie miłośników jazdy konnej. Pamiętano również o Narodowym Święcie Niepodległości.
Tradycje jazdy konnej, echa ułańskich szlaków i myśliwski poczęstunek są już stałymi elementami dorocznego spotkania ku czci św. Huberta na płockim Radziwiu.
- W ten sposób łączymy pasję z patriotyzmem - mówi ks. Krzysztof Jaroszewski, proboszcz parafii św. Benedykta. I rzeczywiście, dosiadający konie w historycznych uniformach, podobnie jadący na bryczkach, chcieli przywołać klimat wydarzeń sprzed 96 laty, gdy Polska odzyskiwała niepodległość.
Na początku uroczystości ks. kan. Zygmunt Karp poświęcił tradycyjne pojazdy konne i pobłogosławił uczestników spotkania. Atrakcją programu była tradycyjna pogoń za lisem. był wreszcie posiłek myśliwski i patriotyczna gawęda przy ognisku.
Organizatorami Hubertusa byli: "Stajnia przy Benedykcie", Parafialny Klub Sportowy "Benedykt" i Fundacja Patria Polonia.
wp