Młodzi ludzie w strojach aniołów i świętych z różnych epok, z lampionami w dłoniach i radosną pieśnią na ustach, przeszli przez centrum Przasnysza.
Wśród uczestniczących w marszu ”świętych” byli m.in. Maryja i Józef, Jan Paweł II, Stanisław Kostka czy Filomena. Udział w marszu miał charakter rodzinny. W rolach s. Faustyny, matki Teresy z Kalkuty i ks. Jana Bosko wystąpiło rodzeństwo: Sylwia, Justyna i Filip Buliccy. Na czele pochodu niesiono relikwie świętych.
Po zakończeniu wieczornej Mszy św. w kościele farnym do pochodu dołączyli uczestniczący w niej wierni. Pod przewodnictwem kapłanów wszyscy udali się pod pomnik św. Stanisława Kostki, gdzie wspólnie odmówiono litanię do Wszystkich Świętych. Ks. Andrzej Maciejewski, proboszcz parafii pw. św. Wojciecha, pobłogosławił zebranych relikwiami świętego z Rostkowa.
Młodzież udała się do Miejskiego Domu Kultury, gdzie odbył się Bal Wszystkich Świętych. Miłośnicy tańca dobrze się bawili podczas udanej dyskoteki. Z krótkim, lecz niesamowitym koncertem wiolonczelowym wystąpił Łukasz Dudziński. Duże wrażenie na słuchaczach wywarła różnorodność wykonanych motywów muzycznych i dźwięków, jakie udało się wydobyć z jednego instrumentu. Z młodym muzykiem został przeprowadzony też wywiad, stanowiący poruszające świadectwo jego nawrócenia i wyjścia z nałogu narkotykowego.
Ważnym momentem balu było rozstrzygnięcie konkursu na najlepsze przebranie. Zwyciężyli "św. Filomena" i "św. Jan Paweł II", którzy otrzymali cenne nagrody rzeczowe. Poza przasnyską młodzieżą w balu uczestniczyła również grupa Laboratorium Wiary Ruchu Rodzin Nazaretańskich z Krasnego. Było dużo radości i dobrej zabawy. Uczestnicy balu pokazali, że w przeciwieństwie do mrocznego i pełnego śmierci Halloween, podczas wesołego spotkania ze świętymi, można się wspaniale i jednocześnie mądrze bawić. Impreza została zorganizowana przez parafię św. Wojciecha, Miejski Dom Kultury i Fundację ”SCALAM - Prostujemy drogi życia”.
Wojciech Ostrowski