Mszy św. w Rostkowie przewodniczył biskup płocki Piotr Libera, a kazanie wygłosił ks. Kacper Malicki.

- Przyszliśmy pod sztandarem Jezusa. W pielgrzymce z Przasnysza do Rostkowa szliśmy za krzyżem i za znakami naszych parafii. wszyscy przyszliśmy tu pod sztandarem Pana Jezusa - mówił do dzieci i młodzieży ks. Kacper Malicki z Warszawy.

W czasie Mszy św., w tłumie uczestniczących w liturgii były sztandary przedstawiające św. Stanisława Kostkę. Również głoszący kazanie ks. Malicki, miał przy sobie sztandar, który przedstawiał oblicze Jezusa.

- Dziś w Rostkowie, pośród nas, Pan Jezus zbiera Swoją armię. Jego armia głosi miłość. Ale wiemy również, że szatan mobilizuje swoich zwolenników. Idą do niego ludzie, którzy są pyszni, szukają zaszczytów i są chciwi. Jeśli wejdziemy w złe towarzystwo, to stajemy się do nich podobni. Uważajmy na to - prosił ks. Malicki i zwracał uwagę: - Po to jesteśmy w Rostkowie, na pielgrzymce, u św. Stanisława Kostki, aby tak jak on, wybrać Jezusa - mówił.

Msza św. była centralnym punktem pielgrzymki dzieci do Rostkowa. Oprócz spotkania na placu przy sanktuarium, grupy odwiedzały kościół i miejsca wokół świątyni, związane z ich patronem.

Przeczytaj także: Idą w słońcu do Rostkowa