Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Płocki

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • HISTORIA DIECEZJI
    • BISKUPI
    • PARAFIE
    • KURIA

Najnowsze Wydania

  • GN 30/2025
    GN 30/2025 Dokument:(9350861,Zepsuty kompas)
  • GN 29/2025
    GN 29/2025 Dokument:(9344585,Wielkie dzieło tysiąclecia)
  • GN 28/2025
    GN 28/2025 Dokument:(9337843,Egocentryzm i poświęcenie)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
plock.gosc.pl → Wiadomości z diecezji płockiej → Gdy światło sztuką się staje

Gdy światło sztuką się staje przejdź do galerii

Czegoś podobnego jeszcze w Przasnysz nie było. Miasto nad Węgierką przeniknęło światło, oświetlając wiele jego punktów, angażując instytucje i mieszkańców, którzy przez cztery wrześniowe dni mogli zobaczyć światło w sztukach wizualnych, teatrze tańca, nauce, zabawie, kinie i muzyce.

Przez cztery wieczory, specjalnie przygotowane dla Fabryki Światła spektakle, prezentował na scenie w rynku Warszawski Teatr Tańca  
Przez cztery wieczory, specjalnie przygotowane dla Fabryki Światła spektakle, prezentował na scenie w rynku Warszawski Teatr Tańca
Wojciech Ostrowski

Światło bawi

Lasery na dotyk – to była kolorowa zabawa światłem i badanie, jak światło wygląda z bliska. W eksperymentach ze światłem bezpośredni udział wzięła publiczności. Ponadto zorganizowano bardzo kolorowe warsztaty z mieszania światła i barwnych płynów, tworzenie tęczy i zamknięcie jej w probówce. A wszystko to miało miejsce podczas rodzinnego pikniku naukowego.

W czasy dalekiej przyszłości zostali przeniesieni młodzi uczestnicy miejskiej gry science-fiction. Rozegrała się walka z bezwzględnymi Łowcami Światła. Tajemniczy najeźdźcy przybyli do Przasnysza po złoża lumitu, bezcennego kryształu, pozwalającego przechowywać światło.

By zwyciężyć, gracze musieli po odnalezieniu ukrytych w różnych punktach miasta informacji umiejętnie poprowadzić promień lasera, a w finale stawić czoła wielkiemu niebezpieczeństwu.

Ukoronowaniem festiwalu była wielka, wspaniała symfonia światła, muzyki i obrazu na placu przy kościele farnym.

Marek Biliński – wybitny polski multiinstrumentalista i kompozytor muzyki elektronicznej, nazywany polskim Jeanem Michelem Jarrem – przedstawił monumentalne widowisko wg autorskiego programu, opierające się na grze świateł, zsynchronizowanej z muzyką i wizualizacjami na ekranach ledowych.

Potężne zaplecze techniczne umożliwiło artyście przetworzenie wizji artystycznych w majestatyczne widowisko, demonstrujące potęgę światła. Wśród kilkunastu wykonanych utworów znalazł się zaprezentowany po raz pierwszy ”Caliope for ever”. Nie zabrakło też takich kompozycji jak ”Ucieczka z tropiku” i "Bulwary nad rzeką wspomnień".

To był z pewnością bardzo udany festiwal. Jako jeden wielki sukces określa go jeden z głównych jego inspiratorów Krzysztof Gadomski, dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Przasnyszu. – To była wyjątkowa impreza poświęcona kulturze z górnej półki. Było coś dla każdego począwszy od dziecka, niepełnosprawnego aż po miłośników chorału gregoriańskiego. Wiele osób spontanicznie włączało się do festiwalowych przedsięwzięć.

Pod wrażeniem otwartości i zaangażowania mieszkańców są również organizatorzy z Mazowieckiego Instytutu Kultury w Warszawie.

– Przasnysz to jedno z najsympatyczniejszych miast regionu – mówi Monika Rokosz z Działu Marketingu i Promocji, która podkreśla też wspaniałą rolę jaką odegrali pracujący z wielkim poświęceniem woluntariusze.

Sławosz Balcerzak, koordynator festiwalu, zwraca uwagę, że nawiązywanie bezpośrednich relacji nie zawsze przychodzi łatwo podczas imprez propagujących sztukę współczesną.

- W Przasnyszu spotkaliśmy się z autentycznym zainteresowaniem i zaangażowaniem. Realizując następne edycje Fabryki Światła w kolejnych latach chcielibyśmy stworzyć pewną tradycję miejsca, dążąc do tego, by miasto w coraz większym stopniu brało udział w organizowaniu i realizacji Festiwalu - wyjaśnia.

Festiwal Fabryka Światła Przasnysz 2014 odbył się w ramach projektu Powiat Przasnyski - Stolica Kultury Mazowsza 2014.

Więcej informacji na festiwalfabrykaswiatla.pl

« ‹ 1 2 3 › »
Fabryka Światła w Przasnyszu

WIARA.PL DODANE 16.09.2014 AKTUALIZACJA 17.09.2014

Fabryka Światła w Przasnyszu

​Przez cztery dni miasto było zalane światłem. W ten sposób artyści chcieli upamiętnić postać pochodzącego z tego miasta Stanisława Ostoję-Kotkowskiego. Był on prekursorem sztuki laserowej i zastosowania nowoczesnych technik multimedialnych w pracy artystycznej. Zdjęcia: Wojciech Ostrowski  
oceń artykuł Pobieranie..

Wojciech Ostrowski

|

16.09.2014 21:29 GOSC.PL

publikacja 16.09.2014 21:29

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • FESTIWAL
  • KULTURA
  • PRZASNYSZ
  • ŚWIATŁO

Wojciech Ostrowski

Polecane w subskrypcji

  • Sprzedaż i wynajem na platformach internetowych. Kiedy trzeba zapłacić podatek?
    • Finanse
    • Karol Białkowski
    Sprzedaż i wynajem na platformach internetowych. Kiedy trzeba zapłacić podatek?
  • Przypadek Ryszarda S.
    • Polska
    • Andrzej Grajewski
    Przypadek Ryszarda S.
  • Piłka kobieca ma swój czas w Europie. Rośnie jej poziom i zainteresowanie kibiców
    • Polska
    • Maciej Legutko
    Piłka kobieca ma swój czas w Europie. Rośnie jej poziom i zainteresowanie kibiców
  • Wracają T-Raperzy znad Wisły. Kiedyś wyśpiewali poczet królów polskich oraz streszczenia lektur szkolnych
    • Polska
    • Piotr Legutko
    Wracają T-Raperzy znad Wisły. Kiedyś wyśpiewali poczet królów polskich oraz streszczenia lektur szkolnych
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X