Przypomnieli „cud pod Płońskiem”

Scenariusz tego bitewnego widowiska napisała sama historia. 94 lata temu w arcelinie rozegrały się wydarzenia, które rozsławiły tę niewielką wioskę.

Dawid Turowiecki

|

04.09.2014 00:00 Gość Płocki 36/2014

dodane 04.09.2014 00:00
0

Uznaje się, że to właśnie brawurowa szarża arcelińska była jednym z kluczowych momentów operacji warszawskiej. Zaskakujący wroga, zwycięski atak 1. Pułku Szwoleżerów, dowodzonych przez majora Jerzego Grobickiego, okazał się zbawienny dla bezpieczeństwa stolicy od strony północnej, od której zamierzali uderzyć bolszewicy. Cudem pod Płońskiem nazwał ten rozstrzygający manewr naszej kawalerii wójt Aleksander Jarosławski, główny organizator rocznicowych uroczystości.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Dawid Turowiecki

Zapisane na później

Pobieranie listy