Modlitwą, kwiatami, inscenizacją historyczną i powstańczymi piosenkami uczczono w Ciechanowie wybuch zrywu sprzed 70 lat.
Bogate w wydarzenia były obchody 70. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego w mieście nad Łydynią. - W ten sposób chcemy uczcić pamięć wszystkich bohaterów tamtych 63 dni walczącej Warszawy. Pamiętamy szczególnie o ponad stu mieszkańcach Ciechanowa i okolic, którzy wzięli udział w powstaniu warszawskim - powiedział w czasie uroczystości historyk Leszek Zygner, rektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Ciechanowie i w Mławie.
Uroczystości rocznicowe rozpoczęły się 1 sierpnia, po południu Mszą św. w kościele Chrystusa Miłosiernego, w parafii św. Piotra Apostoła. Następnie, w godzinie "W" złożono kwiaty pod obeliskiem upamiętniającym mieszkańców Ciechanowa walczących i poległych w powstaniu 1944 roku. Nowym elementem obchodów sierpniowej rocznicy była inscenizacja historyczna walk powstańczych. Scenerią dla przedstawienia: "Zdobyć broń" był skwer przed kościołem poaugustiańskim. Kolejne sceny: z życia w okupowanej Warszawie, terroru hitlerowskiego, wybuchu powstania i pierwszych zwycięstw, komentował historyk Leszek Zygner. W postaci osób sprzed 70 lat wcielili się członkowie grup rekonstrukcyjnych: Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej 79. Pułku Piechoty Strzelców Słonimskich im. hetmana Lwa Sapiehy z Ciechanowa, grupa rekonstrukcji historycznej ludności cywilnej z Mławy i członkowie Jednostki Strzeleckiej 1006 Płońsk.
Ostatnim punktem ciechanowskich obchodów był program słowno-muzyczny "Pieśni i wiersze Walczącej Warszawy" w Kawiarni Artystycznej Powiatowego Centrum Kultury i Sztuki.
ks. Włodzimierz Piętka