Na pytanie: Jak zrobić miejsce dla Boga w rodzinie? - próbowali odpowiedzieć uczestnicy letnich rekolekcji Ruchu Rodzin Nazaretańskich diecezji płockiej, które jak co roku, odbyły się w Bańskiej Wyżnej na Podhalu.
Pod koniec rekolekcji, podczas Mszy św. w kościele w Skrzypnem, wszystkie biorące udział w nich małżeństwa, odnowiły swe przyrzeczenia małżeńskie. Długi szereg stojących jedna za drugą par… nie zmieścił się w kościele. Dla wielu małżonków było to niezwykle przeżycie i z niejednego oka popłynęły łzy. Duże wrażenie wywarły dwa wiszące w tej świątyni obrazy przedstawiające małżeństwo niosące krzyż.
Rekolekcje RRN to pełna głębokich treści propozycja dla całej rodziny. Kiedy rodzice uczestniczyli w konferencji lub grupie dzielenia, dzieci miały swoje zajęcia, których efekty, w postaci prac plastycznych i ciekawych scenek ewangelizacyjnych prezentowane były wieczorem, przed Apelem Jasnogórskim.
Własny program realizowała młodzież. Bardzo ciekawym wydarzeniem był Dzień Jedności młodzieży RRN w Zakopanem Cyrhli. Kilkuset młodych ludzi z całej Polski uczestniczyło we Mszy św. pod przewodnictwem bp. Andrzeja Siemieniewskiego. Ciekawą konferencję wygłosił bp Grzegorz Ryś z Krakowa. Nawiązując do odnalezienia Chrystusa w świątyni zwrócił uwagę, że skoro coś takiego zdarzyło się nawet św. Józefowi i Maryi, to jakże łatwo może się to przytrafić także nam. - Czy uczestnicząc w rekolekcjach nie zgubiliśmy gdzieś Jezusa? – pytał bp Ryś. Dla młodzieży zagrał i zaśpiewał zespół ewangelizacyjny ”Moja Rodzina” z Glinojecka. Była też integracyjna ”duchoteka”, przygotowana przez grupę z Płocka. Na liczny udział młodzieży w rekolekcjach w Bańskiej Wyżnej zazdrosnym, a zarazem radosnym okiem spoglądali członkowie Ruchu z innych diecezji. – U nas młodzieży właściwie nie ma, a tu widzę tłumy – mówi Piotr z Gdańska.
Choć deszczowa aura ograniczyła w tym roku wędrówki po górskich szlakach, uczestnicy rekolekcji nie narzekali. Wręcz przeciwnie. Kiedy zamiast na pieszą wycieczkę do Doliny Kościeliskiej pojechali do sanktuarium Matki Bożej Objawiającej Cudowny Medalik w Zakopanem Olczy, wielu z nich dziękowało za to Bogu. W pamięci trwale zapiszą się też Koronka do Miłosierdzia Bożego odmawiana wśród ulewnego deszczu, grzmotów i błyskawic, przy kaplicy Matki Bożej Różańcowej na Gubałówce, Apel Jasnogórski z udziałem zespołu ”Moja Rodzina”, dwa przypadkowe spotkania z kardynałem Franciszkiem Macharskim podczas górskiej wędrówki.
Wojciech Ostrowski