Pod hasłem: "Krasne wczoraj i dziś" odbyły się obchody 300-lecia urodzin bp. Adama Krasińskiego, połączone z poświęceniem odnowionych katakumb i otwarciem nowego muzeum.
Jaki strach i jaki interes nakazywał wspierać ”uwłaszczenie nomenklatury”, niszczyć sumienia, nie wejść do świątyni, w której odprawia się Msza za zmarłą matkę, zakazywać polskiemu oficerowi chodzić do kościoła, wcielać kleryków do specjalnych jednostek wojskowych, nie opowiedzieć mamie ks. Jerzego i wielu innym matkom, ”jak to naprawdę było”?
Nie, to nie była żadna ”dziejowa konieczność”. I to nie jest tak, że ”Polska pozostanie w tej sprawie zawsze podzielona” i że każdy miał wtedy i ma swoją, równie dobrą, równie właściwą drogę. Bp Krasiński raz jeszcze - tak, jak wtedy na sierpniowym Sejmie 1789 roku - przypomina, apeluje do sumień, ostrzega, że Polska jest tam, gdzie nie ma kolaboracji, gdzie nie liczy się tylko na unie, sojusze z innymi, ale buduje się własną siłę - moralną i materialną. I gdzie jest cnota - cnota, której fundamentem były i pozostaną te trzy proste słowa: Bóg, Honor, Ojczyzna - mówił z mocą biskup płocki.
Po Mszy św. złożono kwiaty pod pomnikiem bp. Krasińskiego w kościele. Pomnik ten ufundował hr. Wincenty Krasiński, ojciec wieszcza narodowego Zygmunta.
Kolejna część uroczystości odbyła się w katakumbach grobowych pod kościołem. Zarówno ci, którzy znali to miejsce wcześniej, przed remontem, jak i ci, którzy byli tam po raz pierwszy, byli zdumieni, jak kosztownym remontem i pięknym, pełnym historii miejscem może poszczycić się Krasne.
- Boże, Ty błogosławisz ojczyźnie naszej, aby mądrze korzystając z daru wolności, pomnażano dobra duchowe i materialne jej obywateli. Nieustannie powołujesz i posyłasz ludzi, którzy stają się zwiastunami i sługami Twojego słowa i mądrości, wykonawcami odwiecznych wyroków Twej opatrzności. W swoim niepojętym miłosierdziu wejrzyj na naszych przodków, którzy tu spoczywają, i którzy często oddawali swe doczesne życie w obronie ludzkiej godności oraz wolności i dobra ojczyzny. Obdarz ich nagrodą nieśmiertelności i chwały. Spraw, aby miejsce to było godnym sanktuarium pamięci o chlubnej przeszłości związanej ze spoczywającymi tu osobami. Niech odnawia i umacnia naszą miłość do ojczyzny w jej wymiarze lokalnym i ogólnonarodowym - modlił się bp Libera, poświęcając odnowiony sarkofag bp Krasińskiego i gruntownie odnowione krypty. Zaproszeni goście, w tym parlamentarzyści i władze samorządowe, złożyli kwiaty i zapalone znicze przy sarkofagu biskupa i odsłoniętej tablicy pamiątkowej.
- To, co czynił bp Krasiński dla wiary i ojczyzny, pozostaje wciąż zapalonym światłem, za którym Polacy powinni nieustannie iść. Jedźcie na Kresy, także do Kamieńca, do katedry i do na nowo otwartego kościoła w Okopach Świętej Trójcy, aby odczytać tego ducha i gorliwość, którą miał nasz biskup - mówił przy sarkofagu biskupa wyraźnie wzruszony ks. Roman Twaróg, chrystusowiec, proboszcz katedry kamienieckiej.
W rozmowie z ”Gościem Płockim” dodał, że losy bp. Krasińskiego i jego rodu, np. Wincentego Krasińskiego, przestrzegają, jak walka o polskość trwa w Polakach i że blisko siebie w sercu człowieka mogą być heroizm i zdrada. Tego uczy historia tej rodziny - dodał ks. Twaróg.
Uczestnicy uroczystości zwiedzili katakumby Krasińskich, a następnie wzięli udział w uroczystym poświęceniu i otwarciu nowego Muzeum Rodu Krasińskich. Zostało ono umieszczone w odnowionej neogotyckiej wieży parkowej.
W modlitwie błogosławieństwa Muzeum Rodu Krasińskich bp Libera prosił, aby to miejsce ”służyło społeczeństwu jako skarbiec dziedzictwa zobowiązującej przeszłości”. Po modlitwie poświęcenia głos zabrali zaproszeni goście.
Organizatorami wydarzenia byli wójt gminy Krasne, ks. proboszcz parafii pw. św. Jana Chrzciciela i dyrekcja Muzeum Romantyzmu w Opinogórze. Honorowym patronatem objęli je biskup płocki i marszałek województwa mazowieckiego.
ks. Włodzimierz Piętka