Po raz pierwszy podczas Nocy Muzeów w Płocku można było zwiedzać katedrę, Książnicę i zabytkową wieżę ciśnień.
Nocne zwiedzanie katedry płockiej
Agnieszka Małecka /GN
Wystawy stałe i czasowe, projekcje filmów, warsztaty, zwiedzanie z przewodnikiem, a do tego wiele niespodzianek – wszystko to czekało na mieszkańców Płocka i gości podczas tegorocznej Nocy Muzeów.
Jej szlak wyznaczały w tym roku: Wieża Ciśnień, Książnica Płocka, katedra, muzeum diecezjalne, kamienice Muzeum Mazowieckiego przy Tumskiej 8, Galeria Kino, Muzeum Żydów Mazowieckich, Spichlerz, Płocka Galeria Sztuki, ratusz i Stary Rynek oraz Teatr Dramatyczny. Aż do północy (w niektórych przypadkach dłużej) można było nie tylko zwiedzać, ale i zajrzeć w niedostępne na co dzień zakamarki tych obiektów i poznać ich historię.
Tym razem nowością była Literacka Noc w Książnicy, przygotowana z okazji Roku Czytelnictwa. Biblioteka otworzyła swoje podwoje i przygotowała wiele atrakcji, szczególnie z myślą o swoich najmłodszych gościach. Kojarzona zwykle z ciszą i powagą instytucja, zamieniła się na kilka sobotnich godzin w miejsce zabawy i przygody, która miała zaprzyjaźniać z książką i zachęcić zwiedzających do czytania. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę, a zainteresowanie zwiedzających przeszło chyba oczekiwania organizatorów. W ponad stuletniej siedzibie Książnicy urządzono m.in. „skryptorium”, gdzie można było wybrać sobie książkę i otrzymać w niej pamiątkowy stempel, a w czytelni - „klinikę czytelnika”, w której najmłodsi gości, wraz z rodzicami przechodzili zabawną „terapię”, odkrywającą zalety czytania książek.
Podczas płockiej Nocy Muzeów jako zabytek „debiutowała” także Wieża Ciśnień, przy placu J. Dąbrowskiego. Zbudowany w 1892 r. charakterystyczny obiekt z czerwonej cegły, jest obecnie jedyną zachowaną budowlą dawnego miejskiego systemu wodociągów, a przez długie lata był jedną z najwyższych budowli w mieście. Po trwającej 2 lata renowacji, przeprowadzonej przez spółkę „Wodociągi Płockie”, została udostępniona dla mieszkańców miasta i turystów.
Bardzo dużym zainteresowaniem cieszyło się zwiedzanie bazyliki katedralnej, która po raz pierwszy otworzyła swoje podwoje podczas Nocy Muzeów. O jej historii, budowie i wystroju opowiadał ks. Stefan Cegłowski, proboszcz parafii katedralnej. Zwiedzający mogli dowiedzieć się więcej o detalach polichromii, autorstwa Władysława Drapiewskiego, Drzwiach Płockich, o znaczeniu epitafiów, tablic, nagrobków, bocznych ołtarzy i innych elementów bogatego wystroju liczącej osiem wieków katedry płockiej. Atrakcją dla zwiedzających była otwarta kaplica królewska. O pełnych godzinach dla gości katedry grał zespół Bemolla, pod kierunkiem Marii i Bogdana Marciniaków.
am