Około 100 osób bawiło się na pierwszym bezalkoholowym balu karnawałowym, zorganizowanym przez Akcję Katolicką działającą przy parafii farnej w Ciechanowie.
Gości witali księża: Eugeniusz Graczyk i Janusz Kochański, a wspólną zabawę rozpoczął polonez odtańczony przez wszystkie pary.
Uczestnicy balu doskonale bawili się w rytmach największych światowych przebojów w wykonaniu zespołu Verus z Zalesia. Nad całością zabawy czuwał pełen energii profesjonalny wodzirej – Piotr Folwarski. Goście wirowali na parkiecie, a restauratorzy w niezauważalny sposób wirowali w kuchni. Tańce trwały niemal nieprzerwanie aż do kolejnego punktu wieczoru. Był nim recital zespołu ”Moja Rodzina” Aldony i Artura Wiśniewskich z Glinojecka. Goście balu słuchali kolęd i pastorałek kompozycji uzdolnionych dzieci p. Wiśniewskich oraz standardy muzyki rozrywkowej w ich wykonaniu.
Przy dobrej muzyce wspólne tańce, korowody i pląsy trwały przez całą noc. – Zabawa była wyśmienitą okazją do integrowania środowisk wspólnotowych i rodzinnych, do promowania imprez bezalkoholowych i poszanowania ludzkiej godności.
- Przez zorganizowanie balu chcemy pokazać, że największą wartością jest drugi człowiek, z którym możemy porozmawiać i wspólnie się bawić – mówi prezes Parafialnego Oddziału Akcji Katolickiej ciechanowskiej fary, Ryszard Wesołowski.
- Zorganizowaliśmy bal nie tylko z myślą o abstynentach czy członkach Krucjaty Wyzwolenia Człowieka – dodaje inny z członków AK- Leszek Szcząchor. Bal był otwarty dla wszystkich i wzięli w nim udział ludzie różnego wieku, profesji, małżeństwa, studenci, a nawet młodzież licealna. Szczególnie cieszy liczna obecność ludzi młodych, którzy wciąż szukają dla siebie wzorców, sposobu na życie. Myślę, że nie wyszli z balu zawiedzeni.
Dodajmy, że po ubiegłorocznym Marszu dla Życia i Rodziny, trwającej od kilku miesięcy zbiórce makulatury na studnię w Południowym Sudanie czy październikowym projekcie ewangelizacyjnym ”Podążaj Ich śladem”, to już kolejna ciekawa i udana inicjatywa ciechanowskiej Akcji Katolickiej.
Jerzy Racki