M jak mądrość

Być, albo nie być – ten hamletowski dylemat stanowił hasło styczniowego Wieczoru Chwały w Stanisławówce.

To był kolejne spotkanie uwielbieniowo-ewangelizacyjne w kościele św. Stanisława Kostki, poświęcone darom Ducha Świętego. Na początku roku organizatorzy Wieczoru Chwały postawili przed uczestnikami podstawowe pytanie – co to znaczy tak naprawdę „być” dla  chrześcijanina.

Młodzież z grupy BoscoDrama w krótkiej scence pokazała jedno z największych współczesnych zagrożeń – fakt, że człowiek przestał wierzyć w istnienie piekła. – Nie musisz we mnie wierzyć, to nie ma znaczenia, i tak cię zabiorę – krzyczał w niej szatan do człowieka uwikłanego w grzech. Jak więc nie zbłądzić i iść drogami Bożej mądrości? O tym mówił do młodzieży ks. Przemek Kawecki SDB.

– Ilu z spośród nas, z tej i drugiej strony ołtarza mogłoby napisać podręcznik życia duchowego dla nie zaawansowanych? A ilu za nas mogłoby napisać podręcznik dla zaawansowanych? Mamy w głowach, szczególnie jeśli prowadzicie regularne życie duchowe, całe kodeksy moralne i mądrości, a jak często brakuje nam tej mądrości na co dzień – mówił. Znany duszpasterz młodzieży zachęcał do szukania Bożych dróg, poprzez otwieranie się na mądrość Bożą.

– Żaden dar Ducha Świętego nie rozwinie się wbrew tobie! Mądrość każe nam pracować nad sobą – zauważył ks. Przemek. Mówił też o współczesnych bożkach, przeszkodach, które odłączają dziś człowieka od miłości Boga; a są nimi m.in. pieniądz, uzależnienia od pornografii i od wirtualnego świata.

Zachęcał do szukania swoich osobistych wzorców, choćby z polskiej historii; ludzi którzy w swoim życiu zachowali się godnie i mądrze, których życie może nam dziś dodawać siły i odwagi w trudnościach.

Styczniowy Wieczór Chwały odbył się jeszcze w świątecznym klimacie, przy dźwiękach kolęd. Tradycyjnie zgromadził w Stanisławówce nie tylko płocczan, ale i młodzież z innych miejsc naszej diecezji, w tym Gąbina, Tłuchowa,  Miszewa Murowanego, Ratowa, a także spoza diecezji płockiej, m.in. z Torunia. 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

am