Reformator z nutami

Minęło 90 lat od śmierci ks. Eugeniusza Gruberskiego, któremu poświęcono wczoraj specjalną sesję naukową. O życiu i twórczości tego kapłana – kompozytora, opowiadał: historyk, muzykolog i muzealnik. Można było też wysłuchać jego utworów, granych na żywo.

 

W trakcie sesji uczestnicy mogli wysłuchać utworów na żywo   W trakcie sesji uczestnicy mogli wysłuchać utworów na żywo
Agnieszka Małecka/GN
Kilka utworów ks. Gruberskiego, w tym utwory na fortepian spoza kręgu muzyki religijnej, uczestnicy sesji mieli możliwość usłyszeć na żywo, w wykonaniu Jarosława Domagały. – To muzyka napisana pięknie warsztatowo. Widać w niej wielką znajomość partii chóralnych, ale i pianina. Ks. Gruberski znał gruntownie fakturę fortepianu – komentował pianista.

Ks. Andrzej Leleń zwrócił uwagę słuchaczy, że w tej twórczości daje się rozpoznać fascynację kompozycjami Chopina. Zauważył też, że ks. Gruberski miał dar pisania prostych, ale pięknych melodii.

Rodzina Gruberskich była szczególnie uzdolniona artystycznie. O jej członkach, ich losach i działaniach opowiadała podczas sesji Grażyna Tryka z Muzeum Mazowieckiego w Płocku. Wspomniała m.in. o losach brata ks. Eugeniusza, Władysława, który zajmował się rzeźbiarstwem, medalierstwem. – Z tego samego powodu, co muzykolodzy przypominają Eugeniusza, muzealnicy powinni przypominać Władysława – akcentowała. – Chociaż jako jedyny z rodziny miał „drewniane ucho”, to doceniał wartość muzyki. Natomiast skala jego talentu jest bardzo rozległa. Projektował ołtarze m.in. jest autorem neogotyckiego ołtarza w Duczyminie. Projektował figury, był mistrzem plakiety. Jest autorem projektu znanej odznaki lotniczej – opowiadała Grażyna Tryka.

Sesji naukowej w TNP towarzyszyło otwarcie wystawy archiwaliów związanych z postacią ks. Eugeniusza Gruberskiego i jego rodziną. Archiwalia te pochodzą ze Zbiór Biblioteki im. Zielińskich TNP oraz Muzeum Mazowieckiego. Wystawę można oglądać do końca tego roku.

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..

am