Patriotyzm najwyższej próby

Ze sprawą bp. Kaczmarka było tak jak z Katyniem; choć wszyscy znali prawdę, to kłamali - mówił bp Piotr Libera podczas uroczystości patriotycznej w Bonisławiu.

W gminie Gozdowo początkiem obchodów narodowego święta odzyskania niepodległości stała się uroczystość związana z postacią biskupa kieleckiego Czesława Kaczmarka, szczególnie prześladowanego przez komunistyczne władze.

4 listopada, w kościele parafialnym w Bonisławiu bp Piotr Libera odprawił Mszę św. i poświęcił tablicę pamiątkową, dedykowaną bp. Kaczmarkowi, który urodził się na terenie obecnej gminy, w Lisewie Małym.

- Dziękujemy dzisiaj dobremu Bogu za wierność bp. Kaczmarka oraz za jego świadectwo najwyższym wartościom wiary katolickiej. Wiem, że już od lat na tym pięknym, historycznym skrawku Ziemi Gmina i Parafie, harmonijnie ze sobą współpracujecie. Gorliwie upamiętniacie - Państwo - wielkie rocznice narodowe, i wychowujecie młodzież w myśl dewizy: „Bóg, honor, Ojczyzna” - mówił w homilii ordynariusz płocki.

Odnosząc się do słów czytania z Ewangelii, zwrócił uwagę, że uświadamia ona nam znaczenie bezinteresowności.

- Chrystus zachęca nas do czegoś więcej, do tego abyśmy potrafili robić coś dobrego także bezinteresownie, nie oglądając się na ludzkie pochwały. Bezinteresowność to piękna cecha, postawa, uczmy się jej. Bo zawodna jest ludzka wdzięczność. Jaka wdzięczność spotkała bp. Kaczmarka, że we Francji pomagał polskim górnikom? Że w mrocznym czasie hitlerowskiej okupacji nauczał odwagi i roztropności? Że organizował wsparcie materialne dla warszawiaków po powstaniu warszawskim? Spotkało go za to wszystko jedno z najbardziej okropnych oskarżeń – o kolaborację z okupantem – przypomniał bp Piotr.

Mówił, że w tej „w tej sprawie działo się podobnie jak z Katyniem – mimo, że wszyscy wiedzieli, jak naprawdę było z gorliwym pasterzem kieleckim - kłamano, bo prawda uderzała w „wielkiego brata ze wschodu”.

W uroczystości wzięli udział m.in. parlamentarzyści ziemi płockiej i ciechanowskiej, starosta płocki, wójt gminy i przewodniczący rady w Gozdowie, kombatanci, harcerze i strażacy. W kościele swój program artystyczny przedstawiła młodzież z miejscowego Publicznego Gimnazjum im. JPII w Bonisławiu. Po Mszy św. przemaszerowano na cmentarz parafialny, gdzie znajduje się grób nieznanego żołnierza – miejsce pochówku dwóch żołnierzy, poległych w czasie kampanii wrześniowej 1939 r.

Uroczystość w Bonisławiu był także częścią szerszych obchodów 50. rocznicy śmierci bp. Czesława Kaczmarka, organizowanych w gminie Gozdowo. Niedawno podobną tablicę odsłonięto w Lisewie Małym, miejscu urodzenia biskupa Czesława.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

am