60 lat kapłaństwa ks. inf. Tadeusza Rutowskiego świętowano w Wyższym Seminarium Duchownym w Płocku.
– Choć minęło tyle lat, pamiętam ten dzień, gdy składałem moje przyrzeczenia kapłańskie na ręce bp. Tadeusza Pawła Zakrzewskiego. Są one wciąż powodem radości, bo są znakiem mojej przyjaźni z Jezusem. Choć przeżywam dolegliwości, Jezus nie przestaje miłować, a krzyż jest tego znakiem. Teraz korzystam z dobroci i pomocy innych osób. Nie było to na początku łatwe, ale uświadomiłem sobie, że mam nie tylko dawać, ale też umieć przyjmować miłosierdzie – mówił ks. Tadeusz Rutowski w czasie Mszy św. w seminaryjnej kaplicy św. Stanisława Kostki. Towarzyszyli mu jubilaci – jego dwaj koledzy kursowi – ks. kan. Włodzimierz Kiliś i ks. kan. Henryk Maliński.
Liturgii przewodniczył biskup płocki Piotr Libera. – Szatan spada z nieba, ku któremu wznosi go pycha. My wznosimy się do nieba, gdy jesteśmy wierni temu darowi, jakim jest kapłaństwo, przez modlitwę – żywą więź z Panem, przez podejmowanie pracy nad sobą, przez odpowiedzialność za słowo. Szatan spada z nieba również wtedy, gdy zachowujemy kapłańską, klerycką jedność – mówił bp Libera.
– Ks. rektor Tadeusz całe lata jest tu, w seminarium, nauczycielem, świadkiem i stróżem podobnego zestrojenia, podobnej harmonii: słuchania i widzenia, rozumu i wiary, myślenia i kontemplacji, spekulacji i egzystencji, filozofii i teologii – mówił o jubilacie biskup płocki.
Wraz z ks. Rutowskim, wieloletnim wykładowcą filozofii, wicerektorem i rektorem płockiego WSD, w tym roku jubileusz 60. rocznicy święceń kapłańskich obchodzą: ks. Hieronim Górlaski, ks. Włodzimierz Kiliś, ks. Henryk Kosiński, ks. Henryk Maliński, ks. Kazimierz Pawłowski i ks. Sylwester Szadkowski.
ks. Włodzimierz Piętka