W makowskim duathlonie, który pobiegł obrzeżami miasta, wzięło udział 48 zawodników z centralnej Polski. To inicjatywa Fundacji "Kocham Maków".
Duathlon makowski spotkał się z dużym zainteresowaniem
Agnieszka Otłowska /GN
8 września obrzeżami Makowa pobiegł pierwszy Duathlon Makowski. To inicjatywa Bartosza Packo, organizatora i prezesa Fundacji „Kocham Maków”. Do udziału w biegowym maratonie zaproszeni zostali wszyscy sympatycy zarówno jazdy rowerem, jak i biegów.
Udział w nim wzięło 48 uczestników, m.in. z: Warszawy, Ostródy, Przasnysza, Nowego Dworu Mazowieckiego, Pułtuska, Sopotu, Ostrołęki, Trzepowa, Rawy Mazowieckiej, Władysławów, Karniewa, Chorzel i Wołomina.
Uczestnicy mieli do pokonania 29 km. Pierwszy odcinek to 5 kilometrów biegu. Następnie zawodnicy do przebycia mieli 21,5 km rowerem. Ostatni etap to znów 2,5-kilometrowy bieg.
Trasy prowadziły w całości drogami asfaltowymi. Bieg odbywał się ulicą Graniczną w kierunku miejscowości Budzyno-Bolki; trasa kolarska przebiegała od ul. Granicznej poprzez Jankowo – Janopole – Czerwonkę – Dąbrówkę – Krzyżewo-Jurki – Ulaski – Maków Maz., ul. Graniczna. Odprawę poprowadził Jerzy Zelman, wiceprezes Fundacji „Kocham Maków”.
– Cieszymy się, że udało nam się zorganizować tego typu imprezę. Nie spodziewaliśmy się tak dużej frekwencji. Na liście startowej są zawodnicy z centralnej Polski, ale nie brakuje również osób z dalszych zakątków kraju – mówi B. Packo, główny organizator imprezy.
Najlepsze zawodniczki w klasyfikacji kobiet
Agnieszka Otłowska /GN
– Za wcześnie na podsumowania, ale jeżeli zawodnicy pozytywnie ocenią imprezę, na pewno postaramy się ją kontynuować w przyszłości. Pragniemy wspomnieć, że wzorowa organizacja to zasługa Jurka Zelmana, któremu bardzo serdecznie dziękujemy za zaangażowanie i wsparcie – mówią organizatorzy makowskiego duathlonu.
I Makowski Duathlon miał promować kulturę fizyczną, zdrowy i aktywny tryb życia oraz wychowanie młodzieży przez sport. Organizatorzy zapewnili wszystkim uczestnikom profesjonalną obsługę, bogaty pakiet startowy, energetyczne posiłki na trasie, a po zawodach – coś ciepłego.
Wśród uczestników rozlosowane zostały cenne nagrody: torby na laptop, pendrive’y, bidony, kaski i inne gadżety rowerowe.
W klasyfikacji generalnej I miejsce zajął Kamil Ślusarski z Chorzel, z czasem 1:07,5, drugie – Grzegorz Stefaniak z Rawy Mazowieckiej z czasem 1:08,0, natomiast trzecie miejsce zdobyła Katarzyna Czerwińska z Warszawy z czasem 1:09,1.
Najlepsi zawodnicy w klasyfikacji generalnej oraz w kategoriach wiekowych otrzymali puchary i nagrody, ufundowane przez starostę powiatu makowskiego, a wręczył je wicestarosta Janusz Gójski.
Agnieszka Otłowska