Komunikacja. Odpadające tynki, stłuczone szyby, pękające ściany i posadzki, a do tego wszechobecny nieprzyjemny zapach. Dworce kolejowe na Mazowszu odstraszają przyjezdnych i mieszkańców. Niektóre w przeszłości były wizytówkami, ale dziś są zmorami naszych miast.
Z problemem niszczejących i potrzebujących pilnych remontów dworców większe i mniejsze miasta naszej diecezji borykają się od lat. Te „wstydliwe” nieruchomości znajdują się m.in. w: Płocku, Ciechanowie, Mławie czy Sierpcu. Jednak pojawia się szansa, że ich opłakany stan nareszcie się zmieni. PKP od kilku lat prowadzi modernizację dworców w różnych stronach kraju i zapowiada, że przyszedł czas na remonty na naszym obszarze. Czy wreszcie będą funkcjonalne i przyjemne dla oka?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agnieszka Kocznur