Na kogo można liczyć?

Cieszy fakt, że na tegoroczny lipiec i sierpień powstała długa i ciekawa lista duszpasterskich i ewangelizacyjnych inicjatyw. Wiele już pisaliśmy o Polskiej Copacabanie i Przystani Miłosierdzie - akcji ewangelizacyjnej nawiązującej do Przystanku Jezus. Są to nowe dzieła i propozycje. Są też inne, bardziej tradycyjne, jak pielgrzymki, oazy, rekolekcje ruchów i wspólnot. Oto nowa ewangelizacja w praktyce, wakacje z Bogiem!

Ale jak samo przygotowanie festiwalu, rekolekcji czy pielgrzymki, wymaga sprawnej organizacji i ludzi, dobrze by się stało, gdyby po tych wydarzeniach pozostało w nas coś z tej inicjatywy i chęci do pracy w Kościele. Myślę tu konkretnie o wolontariacie, o zaangażowaniu np. w życie parafii.

Czy nie nadszedł wreszcie czas, aby wokół naszych kościołów gromadzili się nie tylko ludzie - uczestnicy nabożeństw, ale chętni do konkretnej pracy wolontariusze. Może trwający w diecezji synod będzie impulsem dla takiej aktywności?

Daj Boże, aby znaleźli się młodsi i starsi - ludzie, na których po prostu można liczyć.