W czasie uroczystego nabożeństwa wspominano i modlono się za osoby, które tworzyły szpital: dyrektorów, lekarzy oraz cały personel medyczny i administracyjny.
Bp Roman Marcinkowski mówił w kazaniu o wielkim trudzie, odpowiedzialności i codziennej pracy wkładanej w funkcjonowanie szpitala.
- Współczesny człowiek chciałby za wszelką cenę uniknąć śmierci, cierpienia, starzenia się. Nie chce o tym myśleć, że życie przemija i że z każdą chwilą zbliża się do śmierci. Nie chce pamiętać o kruchości i przemijalności swojej istoty. Ale wy - drodzy pracownicy świętujący 40- lecie istnienia Szpitala na Winiarach - wiecie lepiej niż ktokolwiek inny, że ani cierpienia ani śmierci nie da się uniknąć - mówił bp Marcinkowski w katedrze płockiej.
Jednocześnie podkreślał, że szpitale to miejsca uświęcone przez ludzką mękę. - Są często miejscem podobnym do Chrystusowej Drogi Krzyżowej, którą musi przechodzić człowiek rozstający się w męczarniach z życiem. Na tej drodze jesteście wy - służący ludziom chorym każdego dnia - akcentował.
Szpital na Winiarach przez lata rozwijał się i modernizował. Obecnie dysponuje ponad 900 łóżkami; w ciągu roku hospitalizowanych jest w nim ponad 40 tys. pacjentów i wykonywanych około 12 tys. zabiegów operacyjnych. Ze świadczeń zdrowotnych szpitala oddziału ratunkowego korzysta rocznie 50 tys. osób.
Agnieszka Kocznur