- Wierzymy, św. Janie Bosko, że Twoja obecność w Płocku dokona cudu odnowienia naszych serc - mówili płocczanie, witając relikwie Świętego na placu przy Stanisławówce.
W czasie powitania relikwii wierni przeszli w uroczystej procesji wokół świątyni; po niej nastąpiło wprowadzenie relikwii do kościoła, gdzie została odprawiona uroczysta Msza św. pod przewodnictwem bp. Piotra Libery.
Świętego w kościele powitał ks. Stanisław Szestowicki, proboszcz Stanisławówki, który podkreślał istotę tych wyjątkowych „odwiedzin”. - Św. Jan Bosko przybywa, aby nam powiedzieć, że jego pedagogika oparta na Bogu i znajomości człowieka ma dziś tę samą moc - budzenia sumień i wychowywania mocnych charakterów - podkreślał.
W czasie kazania bp Piotr Libera mówił o zagrożeniach w wychowaniu, jakie współcześnie dotykają dzieci i młodzież. - Świat w imię naukowości i postępu tworzy dzisiaj coraz to nowe programy wychowawcze, wysyła coraz młodsze dzieci do szkół. W przedszkolach - także Płocka - przemyca się ideologię gender. Przedszkolak, odpowiednio poinstruowany przez dorosłego „specjalistę”, ma z pomocą lalek, kukiełek wybrać sobie płeć. Rodzice przedszkolaków powinni wiedzieć, co się proponuje ich pociechom. Proszę was, kochani, nie akceptujcie biernie pomysłów narzucanych przez zachodnie, europejskie fundacje czy organizacje - apelował.
Jednocześnie zaznaczał, że w polskiej szkole ogranicza się lekcje ojczystej historii, publikuje mnóstwo artykułów o „bezstresowym wychowaniu” i wolności wychowanka. - Nie sposób jednak uniknąć wrażenia, że często chodzi w tym wszystkim o oderwanie dziecka od Boga i rodziny, od tradycyjnych i naturalnych wartości. I dlatego to wszystko „idzie gdzieś w bok”: coraz więcej jest nieposłuszeństwa, coraz więcej lenistwa, coraz więcej nieprzystosowania, coraz więcej postaw roszczeniowych, coraz więcej agresji, a coraz mniej szacunku dla starszych, dla wysiłku, dla pracy nad sobą, dla świętości - przekonywał w homilii.
Bp Libera wielokrotnie przywoływał postać św. Jana Bosko, który wychowywał najbardziej naturalnymi metodami. - Mówiłeś: „Wychowanie jest sprawą serca”; „Pamiętajcie, że tylko dobre postępowanie czyni szczęśliwymi”; „Szatan boi się ludzi radosnych”. Mówiłeś: „Chętnie znoś wady innych, jeśli chcesz, aby inni znosili twoje”; „Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód twego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość” - cytował biskup płocki.
Przez całą noc aż do jutra można oddawać cześć Świętemu. Relikwie w środę rano - po uroczystej Mszy św. - wyruszą z Płocka do Czerwińska.
Agnieszka Kocznur