Ponad tysiąc osób uczestniczyło w rodzinnym święcie w mieście nad Łydynią. Hasłem wydarzenia były słowa "Kierunek: Rodzina".
Marsz rozpoczął się przy kościele farnym Mszą św. koncelebrowaną przez proboszczów ciechanowskich parafii. Przewodniczył jej ks. kan. Zbigniew Adamkowski, proboszcz fary. – Z każdym rokiem wzrasta liczba rozbitych małżeństw, opuszczonych, osieroconych dzieci. Nie ma już tam rodziny, rozsypała się w gruzy jak budynek po wybuchu bomby. Pozostało cmentarzysko rodzinne – mówił w homilii ks. Adamkowski. – Bardzo tragiczna rzeczywistość. Dlaczego tak się stało? Bo zabrakło miłości, bo zamiast budować, niszczyli konsekwentnie, powoli, systematycznie. Czy zatem nie warto walczyć o to, co jest najcenniejsze, czy nie warto nawet drogą wyrzeczeń ratować tego, co może ulec rozkładowi? Nie tylko warto, ale i trzeba za wszelką cenę zachować w rodzinie wspólnotę miłości i trzeba pamiętać, że miłość jest tym trwalsza i ugruntowana, gdy zostanie oparta o Boga, o Boże prawo, o prawo natury – mówił ks. Adamkowski.
Po Mszy św. pod Farską Górą od pomnika Jana Pawła II uczestnicy z kolorowymi transparentami i balonami wyruszyli ulicą Grodzką, placem Kościuszki, deptakiem - Warszawską na plac Jana Pawła II. Przed ratuszem odbył się festyn rodzinny. – Ciechanowianie pokazali, że rodzina i życie nie są im obojętne – mówił Ryszard Wesołowski z Akcji Katolickiej przy parafii św. Józefa, koordynator wydarzenia. – Nie byliśmy w stanie wszystkich policzyć. Przypuszczamy, że w marszu wzięło udział ponad tysiąc osób – dodał Jerzy Racki, koordynator ds. kontaktów z mediami Ciechanowskiego Komitetu Organizacyjnego marszu. – Marsz odbywał się w atmosferze swobodnej zabawy, promując jednocześnie istotne wartości, jak rodzina i życie – mówił Leszek Szcząchor.
W ramach festynu można było posłuchać występów dzieci, młodzieży, Miejskiej Orkiestry Dętej i zespołu Chaim. Dla najmłodszych przygotowano wiele atrakcji w wesołym miasteczku, starsi mogli wykonać profilaktycznie niektóre badania. Na festynie nie mogło zabraknąć gromkiego „Sto lat” dla wszystkich mam w dniu ich święta.
Ciechanowski marsz zorganizowało 17 stowarzyszeń i organizacji pozarządowych. Jego koordynatorem była Akcja Katolicka. Wydarzeniu patronował biskup płocki Piotr Libera.
Marek Szyperski