Święto staje się zadaniem

- Mimo tej pogody, przyszliście państwo i to jest bardzo ważne. Kolejny już raz w wolnej Polsce obchodzimy to święto pobudzające do refleksji, co dla nas, ludzi XXI wieku, znaczyć mogą jeszcze wydarzenia z 1791 r. Czy nadal imponują nam dokonania posłów Sejmu Czteroletniego, którym zawdzięczamy zasadniczą zmianę przestarzałego systemu politycznego Rzeczypospolitej? – mówiła na placu Kościuszki, przed pomnikiem Polskiej Organizacji Wojskowej, Ewa Gładysz. Wiceprezydent Ciechanowa stwierdziła, że w wolnej Polsce co roku przypominana jest waga słów zapisanych 222 lata temu ”w kartach tego przełomowego dokumentu”. – Z każdym rokiem coraz wyraźniej odczytujemy też mądrość XVIII-wiecznych ustawodawców, którzy rozpoznali, jak destrukcyjną siłę ma szlacheckie liberum veto, bo to ono ostatecznie podkopało autorytet państwa polskiego i przyczyniło się do jego unicestwienia – oznajmiła. – Dziś swoistym liberum veto jest wolność w obszarze słowa pisanego i wypowiadanego, wolność często wykorzystywana bez cienia odpowiedzialności. Ta wolność od odpowiedzialności za słowo stopniowo niszczy naszą debatę publiczną. Im więcej w niej wulgaryzmów, przypisywania sobie nawzajem złej woli i odmawiania prawa do patriotyzmu, tym mniej rzeczowej dyskusji o realnych problemach naszej ojczyzny i jej obywateli. Zamiast pojedynku na argumenty, mamy nieodpowiedzialne, wzajemne oskarżenia, przekraczane są coraz bardziej brutalne granice, słowa coraz bardziej ranią i coraz bardziej dzielą. Prawo do wolności słowa musi łączyć się z odpowiedzialnością – stwierdziła E. Gładysz.

Przy pomniku, w obecności wielu pocztów sztandarowych, kwiaty złożyli parlamentarzyści, przedstawiciele władz samorządowych, administracji rządowej, partii politycznych, stowarzyszeń, wojska, policji, straży pożarnej, harcerzy, uczelni i szkół. Oprawę muzyczną zapewniła Miejska Orkiestra Dęta OSP.

Z placu Kościuszki uczestnicy uroczystości przemaszerowali do kościoła pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, który od kilku lat 3 maja jest miejscem Mszy św. w intencji Ojczyzny. Liturgii przewodniczył proboszcz ks. kan. Wojciech Hubert, a koncelebransami byli ks. prał. Eugeniusz Graczyk, proboszcz parafii pw. św. Piotra Apostoła, i ks. kan. Zbigniew Adamkowski, proboszcz parafii pw. św. Józefa. Homilię wygłosił ks. inf. Ludomir Kokosiński. – ”Wiara i ojczyzna to jeden wielki ołtarz” – mówił, cytując Henryka Sienkiewicza. – Człowiek to źdźbło mirry, którego przeznaczeniem jest spalić się na tym ołtarzu – przypomniał.