Do czego wzywa papież

Bp Piotr Libera odprawił 19 marca w katedrze Mszę św. za nowego ojca świętego Franciszka. Podkreślił, że nieprzypadkowo ten dzień został wybrany na inaugurację pontyfikatu.

- Św. Józef niemal dotykalnie towarzyszył Jorge Maria Bergoglio przez całe życie – powiedział w swojej homilii bp Piotr. Wskazał m.in., że to imię nosi kościół parafialny nowego Papieża, w dzielnicy Flores w Buenos Aires, gdzie urodził się kard. Bergoglio. Imię św. Józefa nosił też kolegium jezuickie w San Migiel, gdzie papież Franciszek kształcił się, obronił licencjat z filozofii, a potem został rektorem. I wreszcie - to imię chrzcielne jego wielkiego poprzednika – Benedykta XVI.

Płocki ordynariusz przywołał najważniejsze myśli z papieskiej homilii, zwracając uwagę szczególnie na słowa, które w większości przekazów medialnych i depesz agencyjnych zostały pominięte.

To słowa papieża Franciszka: - „Widzimy też jednak, co stanowi centrum powołania chrześcijańskiego: Chrystus! Strzeżemy Chrystusa w naszym życiu, aby strzec innych, strzec dzieło stworzenia!”

Bp Piotr, cytując je, zauważył, że wielu współczesnych cenzorów ideologii poprawności politycznej, bardzo boi się takich słów.

Zwrócił też uwagę na wezwanie Franciszka, by być na wzór św. Józefa i „nie bać się dobroci i czułości”. - To znowu – umiłowani - bardzo ważne w tym nieczułym świecie zimnych ekranów, monitorów, neonów – mówił ordynariusz diecezji płockiej.

Bp Piotr Libera odczytał także treść telegramu, który został wysłany do papieża Franciszka. W imieniu kapłanów i wiernych diecezji płockiej zapewnił w nim o jedności z ojcem świętym i modlitwie. Wyraził też prośbę, by papież błogosławił Kościołowi płockiemu, synodowi i wszystkim mieszkańcom Płocka i północnego Mazowsza.