300 tys. zł otrzyma Specjalistyczny Szpital Wojewódzki w Ciechanowie z kasy miasta. Radni zdecydowali o tym jednogłośnie, choć nie obyło się bez dyskusji.
Kondycja ciechanowskiego szpitala – największego pracodawcy w mieście i powiecie – wciąż jest zła. Rok ubiegły szpital zamknął stratą ponad 10 mln zł. Placówka na przełomie grudnia i stycznia po raz pierwszy spóźniła się z zapłaceniem składek na ZUS. Powód – zajęcie przez komornika 1,3 mln zł z tytułu niezapłaconych rachunków za dostawę gazu. Szpitalne długi sięgają 44 mln zł, z czego 18 mln zł to kredyty, a 26 mln zł – tzw. zobowiązania wymagalne.
W tej sytuacji finansowe wsparcie przez władze Ciechanowa niewiele poprawi kondycję szpitala, ale i tak wywołało dyskusję podczas obrad Rady Miasta. Ciechanów przekazuje szpitalowi pieniądze na mocy wcześniejszego porozumienia, w myśl którego placówka płaci regularnie podatek od nieruchomości, a samorząd przekazuje tę kwotę na jej potrzeby.
W tym roku jest to 300 tys. zł, za które szpital chce kupić: system Holtera z rejestrami, kardiotokograf, inkubator noworodkowy, oprzyrządowanie do artroskopu, narzędzia do zabiegów, myjnię do naczyń oraz dwa aparaty EKG.
- Mam pewne rozterki przy tej uchwale – mówił radny Leszek Ryms. – My robimy oszczędności, ograniczamy wydatki na oświatę, na działalność naszych instytucji. Na przykład, nasz ośrodek edukacji kulturalnej „Studio” ma trudne warunki lokalowe; za te pieniądze można by wybudować kilka boisk piłkarskich przy szkołach. A może byśmy darmowe obiady ufundowali dla uczniów? Radny dodał jednak, że rozumie trudną sytuację szpitala i to że jest on największym pracodawcą (zatrudnia ok. 1,2 tys. osób) w mieście i powiecie.
Ciechanowski szpital jest placówką podlegającą samorządowi województwa mazowieckiego. Receptą na jego kłopoty miało być przekształcenie w spółkę prawa handlowego. To jednak raczej szybko nie nastąpi. Na ostatnim spotkaniu Rady Społecznej szpitala oraz komisji spraw obywatelskich i społecznych Rady Miasta radna wojewódzka Wiesława Krawczyk ujawniła, że samorząd wojewódzki nie zamierza przekształcać ciechanowskiego szpitala, a raczej skieruje do Trybunału Konstytucyjnego skargę na niezgodność z konstytucją ustawy nakazującej przekształcenia.
Dyrekcja szpitala przygotowała program naprawczy, który trafił już do Sejmiku i Urzędu Marszałkowskiego. Jednym z głównych punktów jest redukcja zatrudnienia (pracę straciło już ok. 200 osób) oraz nowe usługi dla pacjentów, takie jak np. wszczepianie stymulatorów serca czy utworzenie kardiologii dziecięcej i zwiększenie kontraktu z NFZ na rehabilitację.
Marek Szyperski