Czekają na projekty

Inauguracja, z udziałem władz miasta, fundatorów i reprezentantów organizacji pozarządowych, odbyła się 20 lutego w płockim Domu Technika, a rozstrzygniecie konkursu grantowego planowane jest na 22 kwietnia. Czas realizacji takiego projektu, jeśli przejdzie wymogi formalne i podwójną weryfikację rady programowej i rady Fundacji, to 10 miesięcy.

W poprzedniej edycji konkursu aż 7 wniosków zostało odrzuconych, bo nie spełniały kryteriów formalnych, przypomniała Iwona Tandecka. Zwróciła uwagę na kilka spraw, o których warto pamiętać, przygotowując swój projekt. Przede wszystkim trzeba przedstawić zaświadczenia lub oświadczenia napisane przez zarząd fundacji stowarzyszenia, że nie posiada ono żadnych zaległości w US i ZUS. Inne dokumentu to m.in. aktualny KRS, albo jakiś inny dokument potwierdzający tożsamość, a także sprawozdanie finansowe za 2012 r.

- Konstruując budżet trzeba założyć, że nie będziecie państwo pobierać żadnych opłat od uczestników projektów. Nie można też łączyć projektów już finansowanych przez naszych fundatorów. Grant nie może stanowić refundacji poniesionych wcześniej kosztów – wyjaśniała przedstawicielom organizacji Tandecka.

W minionym roku o granty w konkursie walczyło łącznie 59 projektów zgłoszonych przez płockie podmioty, na sumę blisko miliona złotych. Budżet konkursu wyniósł 300 tys., z całości pochodzące ze środków fundatorów: PKN ORLEN S.A., Basell Orlen Polyolefins oraz darczyńcy Levi Strauss Foundation. Do realizacji zatwierdzono ostatecznie 23 wnioski. O swoich projektach, podczas spotkania opowiadali przedstawiciele kilku organizacji: Stowarzyszenia Edukacji Kulturalno – Artystycznej i Nauki, Fundacji Odnowy Zabytków Płocka im. B. Krzywoustego, „Oratorium”, działającego w parafii księży salezjanów – na „Stanisławówce” oraz Uczniowskiego Klubu Sportowego „Lasotczak”.

Obecny na spotkaniu prezydent miasta Andrzej Nowakowski, wyraził satysfakcję z faktu, że w Płocku hasło „społeczna odpowiedzialność biznesu” wspólnie przekuwane jest w rzeczywistość.