To było dynamiczne spotkanie ewangelizacyjne młodzieży, które krążyło wokół pytań o miłość Bożą i tę międzyludzką.
Nie zostali w domach, by wpatrywać się w telewizor, czy klikać znów na popularnym portalu społecznościowym. W planach nie mieli też wypadu na dyskotekę. Wybrali Płońskie BMW. Tym razem hasło Bliżej, Mocniej, Więcej donośniej wybrzmiało w parafii św. Michała Archanioła.
Dwugodzinne spotkanie zatytułowano od hebrajskiego „Bet lehem”, czyli „dom chleba”, a temat nawiązywał do bożonarodzeniowego czasu. I właśnie jasełka zatytułowane „Na miłość Boską” otworzyły styczniowe Płońskie BMW. Do spektaklu uczniowie i absolwenci Zespołu Szkół nr 2 oraz Gimnazjum nr 2 w Płońsku, przygotowywali się od października ubiegłego roku.
W przedstawieniu wątek historyczny, z podstępnym Herodem poszukującym Mesjasza, splatał się ze sceną z życia współczesnej rodziny, która zasiada do wigilijnej kolacji. Przy stole mąż, dwie córki, brakuje tylko zmarłej matki, żony. – Tak bardzo ją kochałem, a Tyś mi ją zabrał. Przecież na świecie jest tylu bandytów… - lamentował zrozpaczony ojciec, który zwątpił w istnienie Pana Boga ku uciesze Szatana. Mężczyzna dotknięty jednak Bożym miłosierdziem, znalazł w sobie pokłady wiary i pomógł poszkodowanym w wypadku, czego wcześniej nie zrobił.
Podczas konferencji do młodych ks. Sebastian Pakulski, który wraz z ks. Marcinem Sadowskim czuwali nad przebiegiem spotkania, rozmawiał z zebranymi o przejawach miłości człowieka do bliźniego, oraz pytał, kto z obecnych odczuł w swoim życiu, że Bóg go kocha. – Pan Bóg stawia przed nami wymagania, nie tylko pomaga – mówił wikariusz z parafii św. Michała Archanioła, prezentując fragment filmu „Kto nigdy nie żył”, opowiadający o księdzu chorym na AIDS, którego to doświadczenie wystawiło na ciężką próbę wiary i miłości do drugiego człowieka.
Symbolicznym przesłaniem i symbolem spotkania był bochen chleba, zdjęty przez ministrantów z ołtarza, i zaniesiony do młodych zgromadzonych w kościele. Ci dzielili się nim z obecnymi na znak braterstwa i pojednania. O odpowiednią oprawę muzyczną spotkania zadbały zespoły Effatha i New Name.
Dominik Nowakowski