To 14 kilogramowy kodeks z pergaminowymi kartami, który poza księgami Starego i Nowego Testamentu zawiera dopiski ważne z punktu widzenia wiedzy historycznej. Został on przeniesiony do nowej siedziby Muzeum Diecezjalnego i na stałe wyeksponowany w oddzielnej sali.
Ks. Stefan Cegłowski oprowadzał po wystawie bp. Piotra Liberę oraz przedstawicieli firmy-sponsora
Agnieszka Małecka/GN
Rękopis Biblii nazywanej „płocką” powstał w drugiej ćwierci XII wieku prawdopodobnie nad Mozą, skąd pochodził biskup płocki Aleksander z Malonne, fundator romańskiej katedry i Drzwi płockich.
O wojennych i dalszych losach zabytku opowiadał podczas otwarcia wystawy dyrektor Muzeum Diecezjalnego, ks. Stefan Cegłowski.
Wyjaśniał, że gdy zbudowano budynek dawnego Muzeum – czyli dawny lamus – to wówczas najcenniejsze rękopisy zostały do niego przeniesione z katedry i są tam do dzisiejszego dnia. Gdy powstała biblioteka seminaryjna, do niej trafiła część cennych ksiąg, w tym Biblia, ze względów bezpieczeństwa.
– W czasie wojny biblioteka i seminarium zostały zajęte przez SS. Zbiory książek były palone, jednak były grupy Niemców, które zbierały co cenniejsze księgi. Wysłano je na kolej do Sierpca, a stamtąd pojechały do Królewca. Pod koniec wojny ostatnim statkiem, który nie zatonął, zostały wywiezione do Kilonii, a stamtąd po krótkim okresie przejściowym trafiły ostatecznie do Getyngi, bo tu uniwersytet był niejako spadkobiercą uniwersytetu w Królewcu – opowiadał ksiądz dyrektor.
Biblia płocka była przechowywana w skarbcu w Getyndze do 1978 r., gdy dzięki zabiegom dyplomatycznym wróciła, nie bez przeszkód, do Płocka.
Ciekawostką jest, że najpierw trafiła do katedry… mariawickiej, a potem dopiero do katedry płockiej. Biblię odebrał bp Bogdan Sikorski, a przy odbiorze cennego rękopisu był ks. prof. Tadeusz Żebrowski, historyk z naszej diecezji.
Występ zespołu Bemolla podczas otwarcia wystawy
Agnieszka Małecka/GN
Podczas otwarcia wystawy opowiadał o tym, co jeszcze sprawia, że jest to rękopis tak ważny dla Kościoła płockiego. Wspomniał m.in. o kalendarzu liturgicznym dla katedry, dopisanym w Biblii płockiej podobnie jak opisy dwóch cudów. Są tam więc informacje, jak mają się ubierać kapłani, diakonii, klerycy, jak przechodzić z zakrystii do ołtarza, jakie święta powinny być obchodzone i w jakiej porze. – I co ciekawe, już w połowie XII w. jest informacja o obchodzeniu Święta Świętej Trójcy w naszej katedrze, a ono weszło w Kościele do kultu dopiero na początku XIV wieku – mówił ks. prof. Żebrowski.
Zorganizowanie wystawy było możliwe dzięki wsparciu finansowemu PERN Spółka S.A. Dzięki temu zabezpieczono cenny rękopis w specjalnej, bezpiecznej gablocie, a także wydrukowano pierwszą serię kart pocztowych z miniaturami proroków z Biblii płockiej.
Agnieszka Małecka