Rodzina, wiara, polityka: co w życiu dziennikarza jest najważniejsze? - na pytania zgromadzonych w kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Płocku odpowiadał znany prezenter telewizyjnych "Wiadomości".
Znany dziennikarz najpierw mówił o rodzinie: - Jest ona oparciem najważniejszym, ale trzeba na nią zapracować, trzeba o nią zadbać. Wielu żyje tak, jakby nie mieli rodziny: nie wracają na czas do domu, prowadzą życie w stylu Piotrusia Pana. To wielkie zaniedbanie, oszukiwanie siebie i innych. (...) Nie spotkałem się nigdy z bł. Janem Pawłem II, choć relacjonowałem jego pielgrzymki, ale zawsze czułem jego obecność i szczególna opiekę. Jako Polacy głębiej czerpaliśmy z jego słów. Ja za każdym razem, gdy czytam dokumenty papieskie, gdy słucham kazań Jana Pawła II, to odkrywam go na nowo. (...) Tak, wszędzie jest trudno być katolikiem. Trzeba mieć w tyle głowy kotwicę, która zatrzyma mnie przy wartościach i nie pozwoli mi pogubić się w życiu. (...) Czasem jako dziennikarz mówię o rzeczach dobrych i złych. Opisuje rzeczywistość i ważne jest, abym czynił to obiektywnie. Ale nie oznacza to, że z tym wszystkim się zgadzam.
Na pytanie o stosunek dziennikarza do polityki, Krzysztof Ziemiec odpowiedział: - Ta praca jest moją pasją. Lubię zajmować się polityką, choć widzę , jak wielu jest w niej nieuczciwych graczy. Niestety, władza niszczy ludzi. Lubię politykę, choć mam chłodny stosunek do polityków.
Na koniec podkreślił rolę rodziny i rodziców w wychowaniu dzieci. – Miejmy czas, aby wychowywać nasze dzieci. To my mamy im wytłumaczyć świat i nade wszystko mieć dla nich czas. Jeśli nie, to kiedyś na wszystko będzie już za późno – podkreślał Ziemiec.
ks. Włodzimierz Piętka