Synod czeka

  Prace komisji przygotowawczej 43. synodu płockiego
Ks. Włodzimierz Piętka/GN - Synod jest potrzebny naszemu Kościołowi. Proszę, wyzbądźmy się sceptycyzmu i wahań. Otwórzmy podwoje wiary – przekonywał bp Piotr Libera 19 września. Wręczył dekrety nominacyjne osobom, które będą odpowiadały za przygotowanie synodu i jego prace. Kanonista, ks. prof. Jan Krajczyński został mianowany sekretarzem 43. synodu płockiego.

- Minęło wiele czasu. Niektóre uwarunkowania zmieniły się radykalnie: wszedł w życie konkordat, katecheza została przywrócona do szkół, Polska znalazła się w Unii Europejskiej, pojawiła się nowa płaszczyzna współpracy z samorządem, okazja do korzystania z dotacji unijnych, zmieniły się przepisy o zgromadzeniach, o ochronie danych osobowych – żeby wymienić przynajmniej niektóre. Te zmiany musimy uwzględnić w życiu i prawodawstwie diecezji – wyliczał bp Piotr Libera. Odnosząc się do sytuacji w diecezji płockiej, biskup wymienił wizytę bł. Jana Pawła II w Płocku w 1991 r., kierowanie diecezją przez trzech kolejnych biskupów, beatyfikację płockich biskupów męczenników, rosnący kult Miłosierdzia Bożego, wydanie „Katechizmu Płockiego”, aktywny dialog ekumeniczny – zwłaszcza z Kościołem Starokatolickim Mariawitów, oraz zbliżający się jubileusz 950-lecia istnienia diecezji płockiej.

Jak zauważa bp Libera, tego synodu nie wolno przegadać. - Nie można mu nadać charakteru tylko jurydycznego. Powinien być krótki i prosty, aby uporządkować prawodawstwo i tradycje w diecezji – podkreślał biskup płocki. Małżeństwo i rodzina, katecheza i wychowanie, instytucje diecezjalne i kwestie ekonomiczne Kościoła, formacja kapłańska i nowa ewangelizacja, sprawowanie kultu Bożego i duszpasterstwo, dziedzictwo historii, kultura i media – to tylko niektóre z tematów, którymi szczegółowo zajmie się synod.