3 września biskup Roman Marcinkowski odprawił Mszę św. na rozpoczęcie roku szkolnego oraz poświęcił pamiątkowy krzyż i głaz w 73. rocznicę wybuchu II wojny światowej.
To była pierwsza lekcja w szkołach podstawowej i gimnazjum: uroczysta, religijna i patriotyczna. Ale uczestniczyli w niej nie tylko uczniowie, ale również starsi mieszkańcy Dzierzgowa i okolic, którzy pamiętają przesiedlenia lokalnej ludności, dokonane przez Niemców w czasie ostatniej wojny. 3 września bp Roman Marcinkowski odprawił Mszę św. na początek roku szkolnego w kościele parafialnym, a następnie poświęcił krzyż i głaz, upamiętniający ofiary II wojny światowej z ziemi dzierzgowskiej. – To podwójna okazja, która łączy szkołę i tę społeczność, starszych i młodych. Patrzcie, jak pięknie, harmonijnie i mądrze łączą się sprawy wiary i ojczyzny – pokreślił w czasie Mszy św. bp Roman.
Okazały, pamiątkowy głaz z krzyżem i wizerunkiem Matki Bożej Katyńskiej został ufundowany przez parafian i proboszcza ks. prał. Piotra Joniaka. Został wkomponowany w starannie zagospodarowane otoczenie dzierzgowskiego kościoła.
3 lata temu poświęcono sztandar kombatantów z Dzierzgowa. wręczono im również odznaczenia. Jak sami podkreślają, chcą utrwalać pamięć o masowych wysiedleniach Polaków z północnego Mazowsza, dokonanych przez niemieckich okupantów. Po 1939 r. Niemcy planowali wysiedlić z Rejencji Ciechanowskiej około 70 tys. Polaków. Ostatecznie udało im się wypędzić z domów ok. 40 tys. osób, przede wszystkim z powiatów: mławskiego, przasnyskiego i ciechanowskiego. – W znacznym stopniu akcja ta
dotyczyła okolic Dzierzgowa, dlatego pamięć tamtych wydarzeń jest nam szczególnie zadana – mówi ks. Piotr Joniak.
Ks. Włodzimierz Piętka