Ludowe klimaty wracają nad Wisłę. Od 15 sierpnia trwa w Płocku Vistula Folk Festival.
To powrót do tradycji, która od lat 60. cieszyła się dużym zainteresowaniem i ściągała do Płocka wielką publiczność. Po latach Płocki Ośrodek Kultury i Sztuki powraca do organizacji tego wydarzenia. – Kiedyś festiwal wypełniał amfiteatr i płockie tumy. Po 20 latach przerwy chcemy wrócić do tego wydarzenia i ukazać uniwersalizm Europy, jej bogactwo w różnorodności. Zaprosiliśmy gości z Serbii, Bułgarii, Łotwy, Cypru i Dagestanu. W Płocku będą barwne korowody, koncerty i ekumeniczna Msza w katedrze – opowiada Artur Wiśniewski, dyrektor POKiS-u. Organizatorzy podkreślają, że wydarzenie w przyszłości ma połączyć różne miasta leżące nad Wisłą. Już w tym roku spotkania folklorystyczne będą się odbywały w Warszawie i w okolicach Łodzi. Również w samym Płocku po raz pierwszy zostanie zorganizowany koncert w parku Północnym. – W ten sposób władze naszego miasta chcą zbliżać kulturę do nowych osiedli, w których płocczanie mieszkają i spędzają wolny czas – podkreśla A. Wiśniewski.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ks. Włodzimierz Piętka