W ostatnim tygodniu sierpnia katecheci diecezji płockiej spotkali się na dorocznych odprawach katechetycznych w Płocku i Ciechanowie.
W środę 27 sierpnia w Płocku Mszy św. inaugurującej odprawy katechetyczne przewodniczył bp Szymon Stułkowski w parafii pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego. W homilii zwrócił uwagę, że katecheci pełnią wyjątkową rolę w Kościele. - Waszą misją jest bycie blisko uczniów, towarzyszenie im i dawanie świadectwa wiary. Mimo trudności i niepokojów, jakie niesie współczesność, pozostajecie na pierwszej linii budowania królestwa Bożego - powiedział. Biskup podkreślił, że katecheci nie tylko uczą, ale są również "wrażliwymi towarzyszami" młodych, którzy często zmagają się z kryzysem wiary czy poszukiwaniem sensu życia. - Trzeba cierpliwości i wytrwałości, bo czasami owoc waszej pracy nie pojawia się od razu. Ale każde dobre słowo, każdy znak życzliwości, każdy przykład życia zostaje w sercu młodego człowieka - zaznaczył.
Po Eucharystii katecheci zgromadzili się w auli Państwowej Szkoły Muzycznej w Płocku. Tam wysłuchali konferencji ks. dr. Łukasza Simińskiego z diecezji pelplińskiej, specjalisty w zakresie katechetyki i edukacji cyfrowej. Prelegent mówił o nowych wyzwaniach dla katechezy, wynikających zarówno ze zmian w prawie oświatowym, jak i z transformacji kultury młodzieżowej. - Młodzi chcą, aby im towarzyszyć, chcą być wysłuchani. Nasza obecność w szkole ma być znakiem nadziei. Jeśli nas tam zabraknie, Pan Bóg nie będzie mógł działać, bo to my jesteśmy Jego narzędziem - tłumaczył. Podkreślał, że katecheza nie powinna być samotnym działaniem i że warto dzielić się doświadczeniem, współpracować i szukać nowego języka przekazu. - Przed nami przestrzeń do zagospodarowania, perspektywa. Macie wyjątkową misję, może w tym roku szczególnie. Młodzi potrzebują kogoś, kto ich zauważy, wysłucha i przyniesie nadzieję. Niech Chrystus nie pozwala wam się wypalić - podkreślił gość z Pelplina.
Dzień później, 28 sierpnia, spotkanie dla kolejnej grupy księży i katechetów , ale w Ciechanowie, również rozpoczęła Msza św. w parafii pw. św. Piotra Apostoła. Modlitwie przewodniczył bp Mirosław Milewski. Po niej katecheci spotkali się w Państwowej Akademii Nauk Stosowanych im. Ignacego Mościckiego, aby - podobnie jak w Płocku - wysłuchać konferencji ks. Simińskiego.
Ks. Grzegorz Zakrzewski, dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Diecezjalnej Płockiej, podkreślał, że sierpniowe spotkania mają kilka wymiarów. - Najpierw to spotkanie z Jezusem poprzez Eucharystię i sakrament pojednania. Potem - spotkanie ze sobą nawzajem. Katecheci po wakacjach wymieniają doświadczenia, cieszą się swoją obecnością. Widać to choćby w czasie przerw, kiedy rozmowom nie ma końca. To buduje wspólnotę - podkreślił. Wskazał także, że odprawy służą nakreśleniu wizji na nowy rok. - Ogłaszamy konkursy, szkolenia, terminy spotkań, a także podejmujemy temat przewodni. W tym roku to właśnie wyzwania związane z edukacją cyfrową i nowymi realiami w szkołach - powiedział.
Na zakończenie bp Milewski pobłogosławił katechetów i podzielił się osobistym wspomnieniem. - Sam miałem katechezę w pobliskiej szkole. Jestem wdzięczny księżom, którzy mnie wtedy uczyli, bo choć to nie były łatwe czasy, katecheza wiele dobrego wnosiła w nasze życie - przyznał biskup. - Chciałbym zasiać w waszych sercach dużo pokoju i nadziei. Nasza misja jest niezmienna: iść i głosić, niezależnie od czasów i okoliczności. Dziękuję wam, że prowadzicie katechezę w naszej diecezji i mówicie o pięknym chrześcijaństwie. Róbcie to prawdziwie, bez lukrowania, ale i z nadzieją - powiedział biskup.
- Zawsze cenię takie spotkania, bo pokazują, że nie jesteśmy sami, mamy swoich przewodników, którzy modlą się za nas. Kiedyś dzieci przychodziły na katechezę i znały pacierz, teraz zaczynamy od podstaw, od początku. Często jesteśmy dla nich pierwszymi osobami, którym mogą zaufać. Pomimo obaw jestem optymistką. Pan wszystko trzyma w swoich rękach - mówiła Magdalena Sitkowska, katechetka z 24-letnim doświadczeniem, pracująca w szkołach w parafiach w Rogowie i Rypinie.