Płock. Trwajmy w świetle Zmartwychwstałego przejdź do galerii

Nocą czuwania na cześć Pana nazywają teksty liturgiczne Wielką Noc Zmartwychwstania. Szczególnie uroczystą oprawę miała Wigilia Paschalna w katedrze. - Wszystkie wasze twarze zobaczyłem w świetle ognia paschalnego. Przychodzą na myśl słowa psalmisty: "Twoje słowo, Panie, jest lampą moich stóp i światłem na mojej ścieżce". Kiedy tak patrzyłem na was, to przypomniał mi się obraz człowieka, który czytając Biblię, użycza jej swojej twarzy. To dlatego tak długo słuchaliśmy słowa Bożego w świetle paschalnego światła, aby stać się twarzą Ewangelii. Daj twoją twarz Ewangelii! - zachęcał biskup w kazaniu.

- Dziękujemy Bogu za tych, którzy szli przed nami i którzy zostawili nam tę piękną katedrę, piękne świątynie i inne zabytki naszej wiary, piękne kompozycje, teksty literackie, poetyckie, ale przede wszystkim zostawili świadectwo umiłowania Chrystusa Zmartwychwstałego - mówił kaznodzieja.

Biskup odwołał się do udzielenia chrztu osobie dorosłej. - Będziemy świadkami chrztu, bierzmowania i Pierwszej Komunii, chcemy na nowo wybrać Jezusa. Kiedyś uczynili to za nas rodzice i chrzestni, a dzisiaj po raz kolejny z całym światem w tę noc, chcemy powtórzyć: Jezu, chcę, byś był moim Panem i Zbawicielem, byś królował w moim sercu i w moim życiu. I by Twoje słowo było lampą moich stóp i światłem na mojej ścieżce, abym dał moją twarz Twojej Ewangelii - mówił biskup w kazaniu.

Zwieńczeniem obrzędów Wigilii Paschalnej była procesja rezurekcyjna wokół katedry. Liturgię ubogacił śpiew chóru Pueri et Puellae Cantores Plocenses.