Pielgrzymi spotkali się z Matką przejdź do galerii

Ostatnie 10 km pielgrzymki pątnicy przeszli "na skrzydłach". Już widzieli jasnogórską wieżę i klasztor, a gdy weszli w Aleje Najświętszej Maryi Panny, finisz ich 9-dniowej wędrówki był na wyciągnięcie ręki. Po wejściu na błonia zatrzymali się przy figurze Niepokalanej, pod wałami przewodnik główny ks. Jacek Prusiński przedstawił każdą z grup. Na koniec weszli do Kaplicy Cudownego Obrazu.

Najkrótszy z pielgrzymkowych dni był prawdziwą duchową ucztą, eksplozją radości, entuzjazmu wiary i przeżywania wspólnoty. Na koniec było spotkanie z Matką Bożą w Jej Jasnogórskiej Ikonie. Tam były najgłębsze spojrzenia, wielkie wzruszenie i najbardziej osobista modlitwa pielgrzymów. Przez 45 minut kaplica Matki Bożej "należała" do pielgrzymów z diecezji płockiej, bo przez trzy kwadranse pątnicy z północnego Mazowsza i ziemi dobrzyńskiej wchodzili do kaplicy przed cudowny obraz.

Potem była Msza św. na szczycie, której przewodniczył biskup Janusz Stepnowski, ordynariusz diecezji łomżyńskiej, a wśród koncelebrujących był biskup Piotr Libera i niemal stu księży z diecezji: płockiej, łomżyńskiej, kaliskiej i siedleckiej, bowiem pielgrzymi piesi z tych diecezji modlili się na tej Eucharystii. W homilii biskup Stepnowski zachęcał, by słowo Boże - jak żywy Boży ogień - stawało się ciągle rachunkiem sumienia, by "Ewangelia każdego dnia wpływała i budziła sumienia".

Hasłem tegorocznej pieszej pielgrzymi z Płocka na Jasną Górę były słowa: "Powróćmy na Eucharystię", a szczególnym momentem każdego dnia były adoracje Najświętszego Sakramentu, mimo zmęczenia i trudu drogi. - Człowiek zbudowany Eucharystią, duchem pielgrzymki, głębiej patrzy na życie. Pielgrzymka uczy doceniać to, co mamy w danym momencie, i zbytnio nie wymagać od innych, ale zacząć wymagać od siebie - mówił o sensie tegorocznego pielgrzymowania ks. przewodnik Jacek Prusiński do mediów jasnogórskich.

Z pieszymi pątnikami na Jasną Górę weszli również uczestnicy pielgrzymek rowerowych z: Dobrzynia n. Drwęcą (40 osób), z Ciechanowa i Sochocina (55 osób) oraz z Płocka, Gąbina i Ludwikowa (34 osoby). Z grupą biało-czerwoną weszła również delegacja mieszkańców i pracowników Domu Pomocy Społecznej "Nad Jarem" w Nowym Miszewie k. Płocka. Co warto podkreślić, w grupie biało-czerwonej wędrował Mirosław Jędrzejak, który uczestniczył we wszystkich dotychczasowych pielgrzymkach.

Na koniec warto podsumować tegoroczną pielgrzymkę w liczbach:

• 797 osób - pielgrzymi piesi
• 1667 osób - pielgrzymi duchowi
• biała, biało-czerwona i błękitna - najliczniejsze grupy
• miedziana - część pątników z tej grupy wędrowała o trzy dni dłużej, bo aż z Mławy
• szkaplerz karmelitański, Krucjata Wyzwolenia Człowieka, Duchowa Adopcja Dziecka Poczętego - średnio po 70 osób skorzystało z tych duchowych propozycji na pielgrzymce
• szczególną intencją w grupie pomarańczowej była modlitwa za śp. ks. Grzegorza Radziszewskiego, który zginął w wypadku autokaru w Chorwacji, a w minionych latach prowadził grupę salezjańską w płockiej pielgrzymce
• pielgrzymki rowerowe towarzyszyły pielgrzymce pieszej na początku, w trakcie i u celu drogi. Łącznie z diecezji płockiej na rowerach pielgrzymowało ponad 250 osób.