Płock. Wyjście pielgrzymki to wielka nadzieja przejdź do galerii

Pierwsze zaskoczenie w dniu rozpoczęcia pielgrzymki to pogoda. Po kilku dniach upałów nastał chłodniejszy poranek i spadł deszcz akurat w chwili, gdy pielgrzymi wyruszali w drogę sprzed płockiej katedry. To był swoisty chrzest bojowy, bo padało dość intensywnie w czasie przedpołudniowych odcinków drogi. Potem zaczęło się rozjaśniać.

 - Deszcz nie jest straszny, gdy jest intencja i pragnienie w sercu. Cieszę się, że idę na kolejną pielgrzymkę - mówi pani Barbara z Płocka. Przed laty zaczął chodzić na pielgrzymki jej syn i to on zaszczepił ten zwyczaj w rodzinie. Już po raz kolejny idzie ze swą siostrą Teresą z Sannik. Razem pielgrzymują w grupie żółtej. Z kolei pielgrzymi z Mławy mają najdłuższy odcinek do pokonania, bo wędrują pieszo do Częstochowy o 100 km dłużej. - Mam ważne intencje do omodlenia, bo zmarł w tym roku mój tata, a za kilka tygodni będzie ślub córki - powiedziała pątniczka z grupy miedzianej z Mławy. Wielu wyrażało radość, że pielgrzymka powróciła w tradycyjnej formie na szlak.

Wypełniona katedra, modlitewne skupienie, kolejka do spowiedzi - to wyraźne znaki, że pielgrzymka rozpoczęła się już wcześnie rano 6 sierpnia. Mszy św. o 6.00 przewodniczył biskup Mirosław Milewski. W kazaniu powiedział m.in.:

Płocka pielgrzymka wyrusza zawsze 6 sierpnia, w święto Przemienienia Pańskiego (por. Łk 9, 28b-36). Siostro, bracie! Pielgrzymowanie może przemienić także Ciebie! Wędrówka krętą i pylistą drogą w sierpniowym upale może być czasem twojego przemienienia! Jezus kieruje swoje przesłanie do wszystkich, którzy są zmęczeni i obciążeni. On wezwał was na pielgrzymi szlak, bo wie, co to ludzki los. On prawdziwie rozumie, jak ciężkie może być życie, wie, co gnębi nasze serca, zna nasze ciężary i życiowe rozczarowania. Życzę wam, by droga na Jasną Górę stała się drogą waszego przemienienia!

Zwrócił uwagę na intencje pielgrzymowania i hasło towarzyszące pątnikom: "Powróćmy na Eucharystię". - Z wewnętrznym nastawieniem nieście do Maryi to, co najważniejsze, wszystkie osobiste intencje, ale także te, które wam polecali wasi krewni i znajomi. Sami wiecie najlepiej, co tam chcecie zanieść, ale pielgrzymujecie także w intencjach, które dotyczą całego świata. Proszę dziś więc z serca, abyście ofiarowali również swój trud również w intencji pokoju, szczególnie w ogarniętej wojną Ukrainie. Módlcie się również o poprawę sytuacji gospodarczej związanej z inflacją i ubożeniem naszego społeczeństwa. "Powróćmy na Eucharystię". To bardzo dobre hasło pielgrzymki! Dlaczego? Ponieważ po pandemii wielu katolików w ogóle nie wróciło do Boga i na Mszę św. A przecież Eucharystia, to serce naszej wiary - mówił biskup Milewski.

Przez dziewięć dni drogi pielgrzymi mają do pokonania 290 km. Na jasnogórski szczyt wejdą o poranku 14 sierpnia. Organizatorzy szacują, że 6 sierpnia wyszło z Płocka ok. 800 pielgrzymów pieszych. Towarzyszą im uczestnicy pielgrzymki rowerowej i rzesza pielgrzymów duchowych w całej diecezji.