Cud nad Wisłą się powtarza! Cud jedności Płocka i Żytomierza podczas obecnej wojny Rosji przeciwko mojemu krajowi.
Był tłusty czwartek. Pyszne pączki już czekały na ochotników. Te pączki zawsze robiłam z mąki, którą dostaję z „Paki dla Rodaka” na Boże Narodzenie. I nagle Rosja wystrzeliła rakiety – jedną, drugą... Uderzyła w bezbronnych ludzi... To, co było najdroższe sercu, zostało zbombardowane. Musiałam uciekać z siostrą i córką, z naszymi zwierzętami do Polski, do naszego partnerskiego miasta Płock.
Dostępne jest 38% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.