Przasnysz. Kwietny kobierzec dla Chrystusa przejdź do galerii

Zgodnie z wieloletnią tradycją kwiatowy kobierzec był usypywany za zakończenie oktawy Bożego Ciała. W tym roku, w związku z pandemią koronawirusa, w przasnyskiej parafii św. Stanisława Kostki nie będzie tego dnia uroczystej procesji i dlatego zdecydowano, że barwny dywan pojawi się tydzień wcześniej, aby uświetnić samą uroczystość Bożego Ciała.

Tradycyjnie bogata symbolika niezwykłego dzieła nawiązywała do najważniejszych wydarzeń z życia Kościoła w Polsce w tym roku. Widnieją na nim hasło roku duszpasterskiego 2019/2020: "Wielka tajemnica wiary" oraz obrazy przywołujące 300. rocznicę założenia Zgromadzenia Ojców Pasjonistów oraz postacie św. Jan Pawła II i sługi Bożego prymasa Stefana Wyszyńskiego. Do symboli tych nawiązał w homilii o. Wiesław Wiśniewski, proboszcz parafii św. Stanisława Kostki i przeor przasnyskiego klasztoru pasjonistów, który przewodniczył Mszy św. i procesji eucharystycznej na placu przykościelnym.

- Niech ta dzisiejsza nasza uroczystość będzie wielkim dziękczynieniem za osoby św. Jan Pawła II i sługi Bożego kardynała Stefana Wyszyńskiego, jak i za dar 300 lat pasjonistów, którzy pracują na wszystkich kontynentach świata, ale przede wszystkim za dar Eucharystii, za tę wielką tajemnicę wiary, której możemy uczestniczyć - zachęcał pasjonista.

Ojciec Wiesław podziękował za wykonanie dywanu Wandzie Kobylińskiej oraz członkom jej rodziny.

Skromniejszą niż w ubiegłych latach uroczystość uświetniła orkiestra Ochotniczej Straży Pożarnej z Przasnysza.

Zwyczaj usypywania kwiatowego kobierca sięga w Przasnyszu czasów 20-lecia międzywojennego. Zapoczątkowali go ojcowie pasjoniści, którzy przynieśli tę tradycję z Włoch, gdzie była ona bardzo rozpowszechniona. Obecnie dywany takie można zobaczyć także w innych miejscach w Polsce, na Ukrainie oraz w Czechach, gdzie pracują polscy pasjoniści.