Dziś odwaga nie jest w cenie, a żeby przyjść do seminarium, tego szczególnie potrzeba – uważają klerycy płockiego WSD.
W seminarium jest ogród: miejsce piękne, przeznaczone do rekreacji i kontemplacji. To swoiste drugie płuco dla tego wszystkiego, co dzieje się w kaplicy, na studium i w sali wykładowej. W pewnym sensie seminarium jest też ogrodem diecezji, bo w nim dojrzewają kandydaci do kapłaństwa. Tam spotykamy trzech nowych diakonów. Dzielą się swoim świadectwem powołania, które od kilkunastu dni nosi na sobie pieczęć święceń.
Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.