Pierwsze kroki w Leonianum są już za nimi. Kilkunastu podopiecznych zamieszkało w podpłockim Sikorzu.
Pan Andrzej pochodzi z Drobina, ale całe życie zawodowe przepracował w Płocku. Był pierwszym mieszkańcem Leonianum, do którego przyjechał 15 grudnia. – Dziewięć miesięcy temu zmarła moja żona. Potrzebowałem nowego miejsca i otoczenia, które obok rodziny wzmocni mnie i pomoże w przeżywaniu tego etapu życia – opowiada. Większość podopiecznych, a wśród nich trzech starszych księży naszej diecezji, pochodzi z Płocka i okolic, ale – jak mówi ks. Łukasz Nowak, dyrektor domu – zainteresowanie ofertą Leonianum jest duże.
Dostępne jest 26% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.