Nowy Numer 16/2024 Archiwum

My też się do czegoś przydamy

Teraz to kościół stary i nowy. W czasie jego gruntownego remontu powrócono do pokładów, które pamiętały czasy, gdy był on budowany i konsekrowany w 1783 roku.

W obrzędzie ponownego poświęcenia ołtarza i kościoła przez bp. Piotra Liberę, który miał miejsce w I niedzielę Adwentu, historia jakby zatoczyła koło. Stary, drewniany kościół w jednej z najmniejszych parafii diecezji, bo liczącej zaledwie 592 osób, okazał się bogaty w historię i zaskakujące odkrycia. A wszystko zaczęło się prozaicznie, od wyrażanych po cichu przez parafian sugestii o remoncie i pytań niektórych pań, dlaczego nie mogą przychodzić do kościoła w szpilkach. Rzeczywiście, było to ryzykowne ze względu dziurawą podłogę i wybrakowany chodnik procesyjny wokół kościoła. Warto dodać, że poprzednie poważniejsze prace remontowe wykonano w połowie lat 70. ub. wieku. Wtedy były to m.in. prace przy fundamentach i wymiana okien.

Dostępne jest 19% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy