A gdybyś był Stanisławem? przejdź do galerii

W młodym i drobnym Stanisławie zobaczmy wielki zamysł Boży. On nad swoje pragnienia i marzenia cenił bardziej wolę Bożą, dlatego każdy z nas w tym świętym może znaleźć punkt odniesienia do własnego życia, wiary i powołania - mówił ks. Sebastian Krupniewski, dekanalny duszpasterz młodzieży w czasie liturgii na rozpoczęcie peregrynacji w dekanacie dobrzyńskim n. Wisłą.

Ministranci wnieśli relikwie w procesji do kościoła w Bądkowie, tam nastąpiło powitanie przez dzieci, młodzież i rodziców. Jak to ma miejsce w różnych częściach diecezji, przy św. Stanisławie były obecne starsze i młodsze pokolenia.

- Musimy dbać o to, aby Pan Jezus nie zagubił się nam w życiu, w naszych decyzjach i stylu życia. Przez życzliwość, dobroć, pracowitość i uczciwość, przez codzienną modlitwę, częstą spowiedź i niedzielną Mszę św., podobnie jak św. Stanisław możemy ocalić Boga w naszym życiu, w młodości - mówił w kazaniu ks. Krzysztof Ruciński, diecezjalny duszpasterz młodzieży.

Zachęcał, aby przez peregrynację relikwii lepiej zrozumieć św. Stanisława: jego motywacje i wybory, jego wiarę i zaufanie. Powiedział, że potrzeba się modlić za dzieło katechizacji ludzi młodych, aby pochopnie nie zwalniali się z obowiązku bycia uczniami Jezusa.