Nowy numer 13/2024 Archiwum

Zapis ducha

Piękna ikona Deesis z Suzdalu w Rosji była wzorem dla uczestniczek warsztatów w Pracowni Ikonograficznej w Płocku.

Trzy oblicza, przedstawione na ikonie - ich wyraz i niezrównane światło, bijące "ze środka" oraz nietypowy, poziomy format dzieła - to czyni Deesis suzdalskie wyjątkowym przedstawieniem.

Zmierzyły się z nim uczestniczki trwających od wiosny warsztatów prowadzonych w Płocku przez Katarzynę Kobuszewską, w jej pracowni przy ul. Kwiatka 9.

- Ikona Deesis to kompozycja, w której pośrodku widnieje Jezus Chrystus, a obok Jego Matka Maryja i św. Jan Chrzciciel. Jest to ikona wyrażająca pokłon lub prośbę. Często też kojarzona jest z Sądem Ostatecznym, na którym Maryja i św. Jan występują jako orędownicy za grzesznych ludzi, proszących o łaskę. Ikona znana była już w VI w. w Bizancjum, a z wielu przedstawień tego typu wybraliśmy na warsztaty ikonę Deesis z Suzdalu w Rosji - wyjaśnia Katarzyna Kobuszewska.

Celem warsztatów było szczególnie dokładne odwzorowanie rysunku każdego oblicza i oddanie ich wyrazu, decydującego o wyjątkowości tej ikony.

W tę niedzielę, przeżywaną też w całym Kościele jako 92. Światowy Dzień Misyjny, ukończone prace zostały poświęcone w parafii św. Maksymiliana Kolbego w Płocku. Mszę św. sprawował proboszcz ks. Tadeusz Łebkowski, który w kazaniu przypomniał, że "ikonę święcimy, do niej się modlimy, z nią rozmawiamy", bo pozwala nam rozpoznać twarz Chrystusa, Jego Matki i świętych.

Przypomniał, że ten rodzaj sztuki chrześcijańskiej rozwijał się w Bizancjum i w Kościele Wschodnim, ale przenika też do Kościoła Zachodniego. Cześć oddawana obrazom Chrystusa, mówił proboszcz płockich Górek, ma swoje podstawy w tajemnicy Wcielenia.

Ks. Łebkowski, nawiązując do światowego dnia misyjnego, zauważył, że działalność misyjną dziś można i trzeba prowadzić w swoim środowisku, w rodzinie, w Europie, w Polsce, w której coraz więcej ludzi odchodzi od Boga.

- Dobrze, że jest takie miejsce, taka pracownia, w której powstają ikony. Są one także zapisem ducha ich autorów i mogą być narzędziem ewangelizacji - powiedział.

Podczas liturgii poświęcił pięć ikon, napisanych przez płocczanki w trakcie kilkumiesięcznego kursu. Zapalając kadzidło, którymi okadził obrazy, przypomniał, że jest to symbol zanoszonych do Boga modlitw.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy